„Presja Ukraińskiego IPN na środowiska polskie ws. upamiętnienia Cichociemnych jest niezrozumiała” – uważa wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej, Bartosz Kownacki.

Wiceminister Kownacki skomentował sprawę odwołania uroczystości upamiętniających dwóch polskich Cichociemnych pochodzących z Wołynia, ze względu na presje ze szrony ukraińskiego IPN. Według jej szefa, znanego negacjonisty wołyńskiego Wołodymyra Wiatrowycza, mogli oni być zaangażowani w polskie akcje odwetowe wobec ludności ukraińskiej. Nie podał jednak żadnych faktów historycznych.

Przeczytaj: Szef ukraińskiego IPN zablokował uhonorowanie wołyńskich cichociemnych

Wiceminister Bartosz Kownacki stwierdził, że na Ukrainie są środowiska, którym nie zależy na dobrych relacjach.

„Zawsze stoimy na straży prawdy historycznej. Rzeczywiście tych dwóch bohaterów, a szczególnie jeden z nich, organizował samoobronę w działaniach przeciwko ukraińskiej powstańczej armii i nikt nie może kwestionować faktu działań, które Ukraińcy podejmowali przeciwko ludności polskiej. To nie powinno być powodem do wstrzymywania jakichkolwiek uroczystości”– wiceminister.

Tablica upamiętniająca obu żołnierzy została poświęcona w kościele, gdzie pozostanie do czasu uregulowania konfliktu. Polacy z obwodu chmielnickiego mają nadzieję, że nastąpi to do września, kiedy przypada rocznica zrzucenia do Polski ich dwóch urodzonych na Wołyniu rodaków.

RIRM / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kp
    kp :

    To jest jednak istotna zmiana w porównaniu do ostatnich 25 lat. Przedstawiciel polskiego rządu krytykuje przedstawiciela państwa ukraińskiego – negacjonisty wołyńskiego, kłamcy historycznego Wiatriwycza. Polska zaczyna prezentować swoje stanowisko w sprawach historycznych i zaczyna to czynić mocno!

    • jerzy_a_j
      jerzy_a_j :

      Ile jeszcze musi upłynąć czasu, aby urzędnik polskiego rządu wyraził się jednoznacznie i zastąpił w swojej wypowiedzi przymiotnik niezrozumiała na niedopuszczalna, nie mówiąc o podjęciu działań dyplomatycznych. Mam nikłą nadzieję, że w krótkim czasie coś się zmieni. Na razie jesteśmy na etapie NIEZROZUMIENIA.

  2. piotr3005
    piotr3005 :

    Jak długo można udawać że ci w twarz plują a ty mówisz że to deszcz. Idąc rozumem Wiatrowycza to Pilecki, batalion Żośki czy Powstańcy Warszawscy to bandyci i nie można żadnych ale to żadnych rocznicowych imprez organizować bo np organizowali napady na funkcjonariuszy SS miłujących pokój l porządek. To ja sie pytam jakim prawem związek ukraińców w Polsce pobiera pieniądze od państwa??? Fundusze powinny natychmiast wstrzymane!!!

  3. baciar
    baciar :

    to dzieki polityce POsranców którzy lekceważyli dzialania upadlińców przeciwko POLSCE a teraz to bandersyny sie dziwią ze cos od nich chcemy zakłamywanie historii nigdy nie wyjdzie na dobre teraz to dopiero trzeba wykonac prace żeby udowodnic bandersynom że to oni sa katami i mordercami i ich heroje to zwykli naziści i zbrodniarze tyko dzieki POsranej POLITYCE OSTATNICH LAT BEDZIE TO NIEZWYKLE TRUDNE aczkolwiek mozliwe i plus że wreszcie ktos zaczyna poruszac te prawde i ja głosno wypowiadać