W wywiadzie dla rozgłośni RMF FM minister spraw zagraniczny Witold Waszczykowski sugerował, że Donald Tusk nie może liczyć na poparcie polskich władz w walce o przedłużenie sprawowanie funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej.

“Na razie nam w niczym nie pomógł” – tak Waszczykowski scharakteryzował w jednym zdaniu politykę Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej w wywiadzie dla Robert Mazurka. Waszczykowski dodał, że jednocześnie chciałby aby Tusk “pozostał jak najdalej od Polski”. Na pytanie wprost, czy rząd Polski poprze jego starania o zachowanie stanowiska w Unii Europejskiej Waszczykowski odpowiedział: “będziemy krajem, który bardzo chce być aktywnym w tej dyskusji na temat przyszłości Unii Europejskiej, na temat Brexitu, na temat relacji między Wielką Brytanią a Europą. W tych relacjach, w tych kwestiach międzynarodowych Tusk nam nie pomaga”.

W dalszej części wywiadu, pytany o agendę polskiej polityki zagranicznej, jako czołowych sojuszników Polski Waszczykowski wskazywał USA i Wielką Brytanię, które, jak twierdził, “podobnie postrzegają kwestie międzynarodowe”. Waszczykowski przyznał jednak, że “mamy interesy w dziedzinach takich jak ekonomia, gospodarka i tutaj na przykład nasza gospodarka żyje w symbiozie z Unią Europejską, a szczególnie z Niemcami i Niemcy są dla nas najważniejszym partnerem handlowym, gospodarczym”. Na sugestie dziennikarza, że stosunki polsko-niemieckie weszły w fazę znacznego ochłodzenia, minister odpowiedział: “w relacjach polsko-niemieckich nie ma żadnych problemów”.

Waszczykowski podtrzymał przy tym swoją koncepcję likwidacji Biełsatu, jako odrębnego programu i uzyskania w zamian za to szerokiego odbioru na Białorusi dla TVP Polonia i TVP Kultura, “bo tam jest kilkaset tysięcy Polaków”. Poza tym jak stwierdził minister “nie ma pieniędzy na tę inicjatywę [Biełsat]. Po prostu. Dlatego, że stanęły przed nami nowe zadania. To są zadania w kwestiach takich jak uchodźcy syryjscy, którym należy pomagać i inne kwestie”. Waszczykowski wspominał też swoje wizyty na Białorusi: “byłem tam kilka miesięcy temu. Byłem w Mińsku, byłem w Grodnie, byłem w Wołkowysku, skąd pochodzi moja śp. mama. Byłem zaskoczony rzeczywiście porządkiem na Białorusi”.

interia.pl/rmf24.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply