PZL Mielec, firma należąca do koncernu Lockheed Martin, ukończyła pierwsze dwie struktury do najnowszej wersji myśliwca F-16, Block 70/72.
Jak poinformowała w czwartek służba prasowa PZL Mielec, firma ukończyła pierwsze dwie struktury do najnowszej wersji myśliwca F-16, Block 70/72.
„Jest to kluczowy moment dla PZL Mielec, zakładu zatrudniającego 1500 osób, dodatkowo zapewniającego ponad 5000 miejsc pracy w ramach krajowego łańcucha dostaw, głównie wśród firm zrzeszonych w Dolinie Lotniczej” – czytamy.
Czytaj: Zakłady w Mielcu będą produkować części do F-16
„F-16 pozostaje kluczowym elementem Sił Powietrznych i filarem flot samolotów wielozadaniowych wielu armii w Europie Środkowej i Wschodniej” — powiedział Robert Orzyłowski, dyrektor Lockheed Martin na Polskę, Europę Środkową i Wschodnią. „Wyprodukowane przez PZL Mielec struktury wzmacniają pozycję Polski jako kluczowej części globalnego programu F-16, co przełoży się na szanse dla innych lokalnych przedsiębiorstw” – dodał.
Ukończone struktury to tylna i przednia część centralnego kadłuba samolotu. Zostaną one wykorzystane na linii montażu końcowego F-16 Lockheed Martin Aeronautics w Greenville, w Karolinie Południowej.
Prace wdrożeniowe i przygotowawcze do produkcji elementów konstrukcji F-16 w Mielcu rozpoczęły się w ubiegłym roku. Obejmowały one modernizację i przygotowanie powierzchni oraz uruchomienie linii produkcyjnej. Równocześnie grupa 46 przedstawicieli PZL Mielec, pracowników produkcyjnych i liderów wyjechała na sześć miesięcy do Greenville, by zdobyć doświadczenie i poznać proces produkcyjny F-16, przygotowując się do realizacji swoich zadań w Mielcu.
„Terminowe ukończenie pierwszych struktur F-16 to bardzo ważny moment dla PZL Mielec i naszych pracowników. Oznacza to powrót naszego zakładu do produkcji wojskowych samolotów odrzutowych i początek naszego udziału w produkcji F-16” – powiedział Janusz Zakręcki, prezes, dyrektor naczelny PZL Mielec.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!