W Bośni i Hercegowinie ujęto dwóch terrorystów Państwa Islamskiego

Dwóch mężczyzn zostało w piątek zatrzymanych pod zarzutem bycia członkami Państwa Islamskiego – informuje Middle East Monitor.

Dwóch Bośniackich muzułmanów zostało w piątek oskarżonych o terroryzm – informuje portal. Według prokuratury mężczyźni mieli być członkami Państwa Islamskiego w Syrii.

Mężczyźni wrócili do Bośni i Hercegowiny w grudniu, przybyli z Syrii z grupą osiemnastu kobiet i dzieci. Młodszy z nich, Jasmin Keserović, pochodził z miasta Zavidovici. Senad Kasupovic, starszy z podejrzanych, pochodził z wioski Grabovac znajdującej się w serbskiej części państwa.

Obaj mężczyźni zostali oskarżeni o bycie członkami organizacji terrorystycznej, rozpatrywana jest możliwość organizowania przez nich komórki terrorystycznej w Bośni.

Starszy z oskarżonych ukrywał się pod nazwiskiem “Muhamed”, w Syrii spędził prawie siedem lat. Prokuratura postawiła mu dodatkowe zarzuty nakłaniania do popełniania przestępstw.

“Podejrzany jest również oskarżony, że podczas swojego pobytu w Syrii, nosząc mundur i broń automatyczną, nagrał i rozpowszechnił w internecie wideo o tytule “Zabijanie chrześcijan” – czytamy w oświadczeniu.

W ciągu ostatnich kilku lat Bośnia i Hercegowina oskarżyła 46 osób, które w Syrii, o działania terrorystyczne. Według tamtejszych służb aż 241 dorosłych i 80 dzieci opuściło kraj w latach 2012-16 i udało się na tereny okupowane przez ISIS.

Według BBC od momentu zabicia generała Sulejmaniego, istnieje ryzyko dla odzyskania sił  przez ISIS po odniesionych porażkach w Iraku i Syrii.

Czytaj także: Państwo Islamskie cieszy się ze śmierci gen. Sulejmaniego

Jak zauważyło BBC, siły Al-Kuds dowodzone przez Sulejmaniego w dużym stopniu przyczyniły się do przekształcenia irackich szyickich milicji w zbrojne jednostki, które były “bezwzględnymi, często brutalnymi wrogami ISIS”. Zdaniem brytyjskiego nadawcy siły te zdają się teraz zwracać swoją broń przeciw Amerykanom. Z dżihadystami walczyła też dowodzona przez USA koalicja, jednak po zabiciu gen. Sulejmaniego i wzroście napięcia na linii USA-Iran, zawiesiła swoje działania.

Kresy.pl/MiddleEastMonitor