Marszałek Sejmu Szymon Hołownia tłumaczył w piątek swoje słowa o “wgniataniu w ziemię” Putina. “Dzień po śmierci Aleksieja Nawalnego uważałem, że należy użyć takich słów” – oświadczył.

W ubiegłą sobotę w Kielcach odbył się kongres samorządowy Trzeciej Drogi. “Putina wgnieciemy w ziemię, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien trafić: za kraty albo na cmentarz. Putin jest wrogiem ludzkości. Putin jest kimś, kto przypomniał nam o wadze sojuszy, które zawieramy” – mówił podczas swojego przemówienia marszałek Sejmu Szymon Hołownia, lider Polski 2050. Jego słowa wywołały falę krytycznych komentarzy.

W piątek Hołownia był pytany o tę wypowiedź na antenie Polsat News. “Dzień po śmierci Aleksieja Nawalnego uważałem, że należy użyć takich słów. Proszę zauważyć, że ja ich nie używam codziennie, ja nie biegam w emocjach, do których też mam prawo jak każdy człowiek i nie mówię, że trzeba to i tamto. Ja nie chcę mówić, ja chcę robić. Powinniśmy pokonać Putina i jego reżim. Jeżeli Putin nie zostanie unieszkodliwiony, stanowi poważne zagrożenie dla nas i naszych dzieci. Nie chcę, aby nasze dzieci musiały płacić krwią za jego szaleństwo” – oświadczył marszałek Sejmu.

Przeczytaj: Sikorski w Kijowie: Rosja musi przegrać, do 2030 roku Ukraina ma być członkiem UE

Lider Polski 2050 wyraził opinię, że “miejsce urzędującego prezydenta Federacji Rosyjskiej jest przede wszystkim przed trybunałem karnym”. “Ale jeżeli trzeba będzie z nim wygrać, to wygramy i na polu walki. Przez jego obsesję zginęły tysiące Rosjan, zginęły tysiące Ukraińców” – dodał.

Zobacz także: Amerykański senator do Donalda Tuska: “Nie obchodzi mnie, co pan myśli” [+VIDEO]

dorzeczy.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Szaleńcem to jest Szymuś płaczuś obecnie Szwarceneger (cha, cha, cha). Czy płaczuś ma jakiekolwiek dowody, że Putin zamordował Nawalnego? Czy zdenerwował się jak w polskim szpitalu umarła ciężarna i jej dziecko? Czy chce wdeptać w ziemię i zabić dyrektora szpitala, lub ministra zdrowia? To co powiedział było idiotyczne, a do tego bez pokrycia, gdyż nie wziął kałacha, by walczyć z Putinem. Zatem obiecanki cacanki. Z niego Szwarceneger jak z kociej d..y trąba. U Tuska jednak może być marszałkiem sejmu.