Do rosyjskiego obwodu rostowskiego dotarło 19 obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Do zadań obserwatorów będzie należała obserwacja dwóch przejść granicznych – “Gukowo” i “Donieck”. Do pracy przystąpiła już pierwsza 4-osobowa grupa.
W obwodzie rostowskim znajduje się też wielu uchodźców z Ukrainy wschodniej. “Jacy to terroryści, to przecież zwykli ludzie z którymi pracowałem w kopalni. Oni po prostu zamiast kilofów wzięli karabiny” – powiedział jeden z nich Polskiemu Radiu. “Tam u nas w Ługańsku, czy Doniecku nie ma żadnych terrorystów, to są ludzie walczący o swoje prawa” – dodaje uchodźca.
W rejonie przejść “Gukowo” i “Donieck” ma dochodzić do przerzutu broni z Rosji dla separatystów. Tam też szuka schronienia wiele ich rodzin.
onet.pl/Kresy.pl
buhahaha – wierchuszka jest sowiecka – ufoludki/niewidki
Tak Rosjanie traktuja uchodźców z Ukrainy wschodniej:
https://www.youtube.com/watch?v=MkyqIdDdZyg