Na przejściu granicznym podczas kontroli Ukrainiec został przyłapany na gorącym uczynku. W jego bagażniku znajdował się spreparowany krokodyl, którego gatunek jest zagrożony wyginięciem. Cudzoziemcowi grozi teraz do 5 lat więzienia.
Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartek. Strażnicy graniczni z przejścia w Krościenku wraz funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej udaremnili przemyt spreparowanego krokodyla, którego gatunek jest zagrożony wyginięciem. Przemytnikowi grozi teraz od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
W środę do kontroli na wjazd do Polski w Krościenku zgłosił się 46-letni obywatel Ukrainy. Podczas odprawy granicznej okazało się, że w bagażniku volkswagena mężczyzna przewoził spreparowany okaz krokodyla. Ustalono, że był to chroniony gatunek – krokodyl krótkopyski.
Jego sprawą zajmą się teraz funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu.
„Kierowca nie posiadał wymaganego zezwolenia na przywóz okazu chronionego Konwencją Waszyngtońską — CITES. W związku z naruszeniem przepisów, okaz został zatrzymany. Zgodnie z właściwością dalsze postępowanie prowadzą funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu” – czytamy w komunikacie SG.
Straż Graniczna podkreśla, że nielegalny przewóz przez granicę UE, a także wewnątrzwspólnotowy handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Przeczytaj: Ukraińcy chcieli przewieźć przez granicę kradzione auta i części o łącznej wartości 470 tys. zł
Zobacz także: Ukraińcy próbowali przewieźć przez granicę z Polską znaczne ilości złota
strazgraniczna.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!