Ukraina podniosła aż o połowę kwotę opłat jakie Rosjanie muszą uiszczać za tranzyt gaz na zachód przez ukraińską sieć rurociągową.
O 50-procentowej podwyżce poinformował w czasie konferencji prasowej ukraiński minister energetyki i przemysłu węglowego Władimir Demczyszyn. “Będzie taryfa 4,5 dolara za każde 100 kilometrów. To będzie o 50% więcej od tego co było” – powiedział Demczyszyn.
Działania strony ukraińskiej mogą być odpowiedzią na żądanie zapłaty wystosowane przez Gazprom wobec ukraińskiego operatora gazowego Naftohaz Ukraini z tytułu objętości gazu za trzeci kwartał zeszłego roku. Rachunek Gazpromu opiewa na 2,549 dolarów.
unian.net/kresy.pl
I tym wszystkim szczekaczom i krzykaczom na takie qrestwo upadlińców jest odpowiedź Nord Stream II może i III i IV i tez to jest odpowiedź idiotom polskim , mogli mieć kurę znoszacą złote jajka za to mają rurę z gazem pod portem w Szczecinie . Z idiotą i szaleńcem nie rób interesów i taka dewiza przyświeca Rosjanom.
Rosjanie muszą dostarczyć gaz zgodnie z kontraktami do konkretnych punktów ,przez rurociąg północny może być drożej ,ale to dobry pretekst dla Rosji do przerzucenia całości na północ.
Ciekawe kto tak zmanipulował Ukrainę.
tagore
USA…….
tagore:19.01.2016 21:47 Wynik manipulacji znany. Strzał samemu sobie w stopę, nie pierwszy nie ostatni w przypadku Ukrainy.
Za to, że Rosja domaga sie zapłaty za pobrany towar, Ukraina podnosi ceny tranzytu? Jakieś żarty. A w ogóle to biorąc pod uwagę, że “po owocach ich poznacie”, ta akcja wygląda na “sponsorowaną” przez Niemcy, albo… Rosję – właśnie w interesie Nordstream II.