Na polecenie prezydenta Petra Poroszenki opracowano plan ewentualnego wkładu wojskowego w walkę z dżihadystami z ISIS. Jeden z wariantów dotyczy bezpośredniej interwencji w Syrii.
Według tej koncepcji, ukraińscy żołnierze zostaliby wysłani na Bliski Wschód i braliby aktywny udział w walkach z bojownikami tzw. państwa islamskiego. Dokument odnosi się do tego optymistycznie. Istniej jednak możliwość, że może dojść do starcia Ukraińców z Rosjanami, walczącymi po stronie syryjskich władz. Jednak zdaniem twórców dokumentu, w takim wypadku ukraińscy żołnierze mogą być bardzo przydatni, przekazując wiedzę dotyczącą taktyki i umiejętności rosyjskich żołnierzy.
Dokument nie został na razie przesłany do dalszych prac i nie ma charakteru wiążącego. Ma być przedmiotem konsultacji podczas rychłej wizyty sekretarza obrony USA Asha Cartera w Kijowie. Nie wiadomo jednak, czy takie rozwiązanie zostałoby przyjęte przez ukraiński parlament i przez Europę.
Konflikty.pl / Kresy.pl
Ale numer , masz rację robią wszystko żeby w świecie było o nich głośno. U siebie mają burdel na kółkach a rwą się do kolejnej walki.Już widzę nagłówki wiadomości z ukrainy w stylu : “nasi dzielni bojcy wygrali kolejną bitwę z przeważającymi siłami wroga przy minimalnych stratach własnych cherlakom sława”.
Informacja podana ze śmiertelną powagą. To wskazuje, że Ukraina faktycznie wyśle siły ekspedycyjne. 😀
A Krym to co? tu mają do Rosjan bliżej, po drugie to tak się zastanawiam, skoro chcą/mają/mogą walczyć tam z Rosjanami to po której oni będą stronie? ISIS? Banderowska logika dziwnymi chodzi torami.
Muzułmanie szybko im pokażą, jak naprawdę wygląda wojna.
Ukry na wojne do Syrji bardzo sie cieszę ilu pojedzie tylu nie przyjedzie