Eksperci uważają, że terroryści mogą uzyskać dostęp do ukraińskich materiałów radioaktywnych.

“Narodowy raport o postępach ws. bezpieczeństwa jądrowego”, stworzony przez Ukrainę złożoby w marcu 2016 roku br. w Waszyngtonie, przyznaje się do niemożności zachowania kontroli nad materiałami radioaktywnymi.

Ukraina w 1991 zrezygnowała z broni atomowej, ale na jej terenie istniało wiele składowisa materiałów radioaktywnych m. in. na Krymie i na wschodniej Ukrainie. W kraju tym istnieje teraz ponad 1500 źródeł promieniowania kategorii 1 do 5, ponad 100 placówek pracujących z promieniowaniem jonizującym, działa firma obrabiająca odpady radioaktywne, oraz trzy składowiska odpadów nuklearnych i reaktor badawczy.

Żaden z tych obiektów nie jest kontolowany przez rząd na Ukrainie i jego odpowiednie instytucje.

Według eksperta ds. technologii jądrowych Mycle Schneider, “jest to sytuacja wyjątkowa w Europie i na świecie. W obecnej chwili nie znam żadnej sytuacji porównywalnej z ową dość drastyczną sytuacją, którą przedstawia ukraiński rząd“. Według Schneidera niesie to ze sobą gigantyczne zagrożenie. Ukraina nawet nie ewidencjonuje materiałów radioaktywnych. Oznacza to, że nie można określić ile jest radioaktywnych źródeł oraz, że np. w przypadku kradzieży, może ona pozostać nieodkryta.

Podobnie wypoiwada się Veronika Ustohalowa z Instytutu Badań Ekologicznych w Darmstadzie: “To są fakty, które powinny zmusić do myślenia. W obecnej chwili trudno jest o konieczną kontrolę radioaktywnych źródeł. Bez dokładnego poglądu, bez pełnej ewidencji i dokumentacji licznych źródeł radioaktywnego materiału, nie trzeba nawet złej woli złodziei, terrorystów czy innych przestępców, by spowodować katastrofę“. Jak dodaje: “W takiej sytuacji istnieje niebezpieczeństwo, że takie źródła promieniowania – nawet w niezamierzony sposób – mogą dostać się w ręce zwykłych ludzi. Takie sytuacje zdarzają się nawet w warunkach pokojowych. Przy czym kontakt z takim źródłem przez ekspozycję na promieniowanie może być zagrożeniem dla zdrowia“.

Takie materiały mogą posłużyć np. do dokonania zamachu terrorystycznego za pomocą tzw. brudnej bomby. Według Ustahalovej Rosja kontroluje urządzeniami na Krymie. Jednak na wschodzie Ukrainy i pozostałym obszarze sytuacja grozi poważnym niebezpieczeństwem.

SBU latem 2015 roku aresztowała na Ukrainie cztery osoby, które chciały sprzedać niewielką ilość uranu.

Państwa zachodu oraz zachodnie agencje zdają się nie dostrzegać niebezpieczeństwa. Państwa G7, a także agencja bezpieczeństwa nuklearnego IAEA, nie zareagowały w żaden sposób na raport stosownymi działaniami czy ostrzeżeniami. Wprost przeciwnie – administracja Obamy pochawliła się ostatnio, że od 2009 roku w 14 krajach świata, m. in. na Ukrainie, zabezpieczono 3,8 ton materiału nuklearnego, który mógłby być wykorzystany do wyprodukowania 150 bomb atomowych. Amerykanie bardziej niepokoją się sytuacją w Pakistanie i Belgii.

kresy.pl / onet.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. malkontent
    malkontent :

    Można przyjąć, że to celowe działanie by UE ze strachu przed odpadami sypnęła kaską, upadlince to tak samo jak kebaby Poroszenko jak Erdogan szantażować , straszyć, podsycać strach i wyciagać łapę po kasę ;-((((

  2. rawen
    rawen :

    ANO POCZYTAJCIE SOBIE…
    https://adnovumteam.wordpress.com/2015/03/22/b%E2%99%AB-kiedy-polacy-zaczna-sie-bac/

    Część I Ukraina – nadchodzi czas poważnych pytań
    Część II Kilka informacji o ukraińskiej energetyce
    Część III Możliwe zagrożenia w ukraińskiej energetyce jądrowej

    WSTĘP
    Z uwagi na moje „skrzywienie zawodowe” związane przez wiele lat pracy w branży energetycznej oraz „specjalizację” wojskową związaną z Obroną Cywilną – od lat z niepokojem obserwuję rozwój sytuacji związany z energetyką atomową za naszą wschodnią granicą. Pierwsze dwa felietony zostały z małymi skrótami redakcyjnymi zamieszczone w Obserwatorze Politycznym. Cześć trzecia od pół roku z różnych przyczyn jeszcze się nie ukazała.
    Postanowiłem przekazać Państwu te informacje gdyż sytuacja staje się coraz mniej przewidywalna a nie znalazłem w polskich mediach nic co by o tym wszystkim wspominało…
    Teksty nie są „pracami naukowymi” – są rodzajem felietonu – ale wszystkie zawarte informacje są przeze mnie bogato udokumentowane w dostępnych powszechnie stronach internetowych, głownie ukraińskich i rosyjskich. W części III załączam odnośniki źródłowe dla tych co zechcą zapoznać się dokładniej z podanymi informacjami…

    • zefir
      zefir :

      Rawen,ano poczytałem,poczytałem i co z tego?Jako Polacy w tej sprawie jesteśmy bezsilni.Ogrom zaniedbań i nieobliczalnych eksperymentów w ukraińskich elektrowniach atomowych,jak też w gospodarowaniu materiałami radioaktywnymi jest porażający.Zadziwiające ,że yankesi tak ochoczo maczają w tym swe paluszki.Z pewnością robią na tym geszeft kosztem Ukraińców.Przecież Rosja nie odmawia Ukrainie dostaw prętów i nawet kasetowych zestawów paliwowych dostosowanych konstrukcyjnie i technologicznie do ukraińskich pieców-generatorów atomowych.A i przekrój prętów jest zgodny,a i ich żywotność jest dłuższa o ok.20%,nawet cena niższa o ok 20% od usmańskich.Klarowny przykład jak polityka potrafi zdominować zdrowy rozsądek,ekonomikę i bezpieczeństwo własne ,oraz otoczenia Ukrainy.Tak to jest jak tej przysłowiowej małpie daje się brzytwę do zabawy.

      • rawen
        rawen :

        25 lat solidaruchy szkolone i opłacane przez Usrael i CIA pracowały nad urzeczywistnieniem tego scenariusza. Najpierw rzekomo w imię „wolności”, „demokracji”, „zmiany systemu” przejęto władzę nad Wisłą i gdzie indziej, potem niszcząc własny przemysł, własną prasę i własne banki uzależniono całkowicie ludzi od rozkazów z Brukseli – czyli zza oceanu.W Polsce i innych krajach nowe reżymy de facto zabroniły jakiejkolwiek systemowej opozycji (lustracja plus kryminalizacja komunistów) oraz wspierały rusofobię na niespotykaną skalę, dzień w dzień Polak, Rumun, Litwin i inni słyszą, widzą, czytają antyruską i antyarabską propagandę a o Żydach, Ńiemcach, Usraelitach same superlatywy.. W Polsce mamy do czynienia z całkowicie ogłupionym pokoleniem, które nawet przejmując władzę, nie będzie zdolne do pozbawienia władzy posłusznych Ameryce solidaruchów i ich duchowych epigonów. O to właśnie w roku 1989 chodziło i to się udało.