Ukraina czci Stepana Banderę

Marsze z pochodniami zorganizowali w kliku miastach nacjonaliści z okazji 104. urodzin przywódcy jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN).

Firmowała je nacjonalistyczna partia Swoboda, która w ostatnich wyborach po raz pierwszy wprowadziła do parlamentu swoich deputowanych.

Na rocznicowy marsz z pochodniami w centrum Kijowa przyszło co najmniej 2 tysiące ludzi. Skandowali: “Sława Ukrainie”, na transparentach były napisy: “Bandera przyjdzie i zrobi porządek” oraz “Bohaterowie nie umierają”.

Podobne imprezy odbyły się w innych miastach Ukrainy. Na ulicach Zaporoża Swoboda zorganizowała wyścig samochodowy, a w Ługańsku połączoną z kwestą historyczną grę zatytułowaną “Stary Ługańsk” pod hasłem “Pamiętamy przeszłość! Czcimy bohaterów”.

Bandera był przywódcą jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Jej zbrojne ramię, UPA, jest odpowiedzialne za prowadzone od wiosny 1943 roku czystki etniczne ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.

Przed II wojną światową Bandera był organizatorem akcji terrorystycznych m.in. zamachów w 1933 roku na konsulat radziecki we Lwowie oraz w 1934 roku na ministra spraw wewnętrznych II RP Bronisława Pierackiego. Za zamach na Pierackiego został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na dożywocie. Uwolniony został po upadku II RP. 30 czerwca 1941 roku Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, za co w lipcu 1941 był aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie w Sachsenhausen. Po II wojnie światowej znalazł się emigracji w Monachium. Zamordował go sowiecki agent.

W roku 2010 Stepan Bandera otrzymał pośmiertnie tytuł Bohatera Ukrainy. Nadał mu go specjalnym dekretem ustępujący prezydent Wiktor Juszczenko. Dekret ostatecznie został uchylony przez sąd.

Przyznanie Banderze tytułu Bohatera Ukrainy wywołało sprzeciw Rosji i Polski.

PAP/tj/polskieradio.pl/KRESY.PL

18 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jax1
    jax1 :

    Stepan Bandera w swojej odezwie (apelu) z lipca 1941 r. wzywał: “NARODZIE! Wiedz! Moskwa, Polska, Madziarzy – to twoi wrogowie. Niszcz ich. (…) Twoim Wodzem jest STEPAN BANDERA.”
    W swojej proklamacji z 3o.VI.1941 r. głosił: “Chwała bohaterskiej Armii Niemieckiej i jej
    Fuhrerowi Adolfowi Hitlerowi!”. I tu zapewne hitlergruss…
    Stąd, m.in. doktrynalne, planowe, masowe ( ok. 22o tys. osób) mordy na ludności polskiej.
    Ps. Expressis verbis: nie zwalczać ale niszczyć (!), tj. doprowadzać do nieistnienia.
    Ps. Ludobójstwo jest zbrodnią polegającą na działaniu podejmowanym w zamiarze zniszczenia (!-j) w całości lub części określonej grupy narodowej, etnicznej, rasowej lub religijnej.” (WEP, 1.6).

      • zap
        zap :

        W przyszłości? Przecież wszyscy działacze OUN (b), którzy zajmowali jakieś liczące się stanowiska w okresie 1939-1945 już dawno nie żyją! kogo chce pan sądzić? )))

    • jax1
      jax1 :

      Skoro Ukraina (państwo) i Ukraińcy (część) nadal chce mieć mieć takich “bohaterów”,to pomóżmy im odkłamać mitomanię…
      Stepan Bandera- szczurowaty (v. rzeczywisty, bez upiększającego retuszu wizerunek), antypatyczny, zezowaty, niskorosły (158 cm wzrostu) kurdupel. I jak to się ma do postaci na stawianych mu pomnikach?
      Ps. Kiedyś było powiedzenie: Im druk grubszy, tym fakt głupszy. Tu: im osoba mniejsza, tym “monument” większy.

        • zap
          zap :

          Panie Amstaf we Lwowie i całej Hałyczynie panuje kult S. Bandery natomiast nie ma tego kultu na całej Ukrainie! Pomniki Bandery stoja w różnych miastach zachodniej Ukrainy i tylko we Lwowie jest pilnowany jak sobie dobrze przypominam w Tarnopolu stoi nie pilnowany.

          • zap
            zap :

            Panie Amstaf niech się pan nie martwi moge pana zapewnić, że ze strony mieszkańców Lwowa i całej zachodniej Ukrainy nic pomnikowi S. Bandery nie grozi. Prosze czytać dokładnie co napisałem wyżej! Wizerunek S. Bandery widnieje również na banerach kibiców Karpaty Lwów, a w potocznej gwarze Lwów nazywany jest banderstatem!

          • zap
            zap :

            Jeszcze raz wyjaśniam nic nie grozi ze strony mieszkańców Lwowa, którzy S. Bandere dażą powszechnym szacunkiem. Natomiast jak już wcześniej pisałem osoba S. Bandery w innych regionach Ukrainy jest oceniana inaczej nawet całkowicie odwrotnie niż we Lwowie. )))

  2. amstaf358
    amstaf358 :

    Myślę że nie chodzi tu a jakiś sąd de facto nad dowódcami OUN-UPA bo ich już nie ma, lecz bardziej o posypanie głowy popiołem, potępienie i moralne przyznanie przed światem jak zrobili to Niemcy odcinając się od nazizmu,że OUN i jej zbrojne ramię UPA ma krew niewinnych na rękach i jako taka nie może mieć powodów do dumy oraz wyciągać reki po zaszczyty i przywileje.Ale do tego jeszcze długa droga do demokracji . przed Ukrainą jeżeli w ogóle się na tą odwagę zdobędzie,osobiscie wątpię….

  3. jax1
    jax1 :

    @ amstaf. Ja też “biję się z myślami”… Bo, po co kurduplowi taki “monument”? Chyba żeby łatwiej go upilnować, ale wtedy po co całodobowi ochraniacze? A może budulec jest więcej wart niż pomnikowana osoba? Życzliwie pozdrawiam.

    • zap
      zap :

      Panie jax1 jak pan dobrze wie ci starsi panowie, którzy biorą udział w różnych paradach upamiętniających OUN-UPA zajmowali bardzo niskie stanowiska, stopnie wszystkich ważniejszych działaczy banderowskich sowieci albo zabili lub zwerbowali do współpracy, reszta odsiedziała swoje w łagrach.

  4. jax1
    jax1 :

    A wracając do artykułu…
    Jednym z licznych banderowskich mitów (bajd) jest natrętne i bezkrytyczne kreowanie Stepana Bandery na “cierpiętnika” z KL Sachsenhausen, co lekkomyślnie powielają “publicyści” a nawet “historycy”.
    Stepan Bandera, Melnyk (jako agenci Abwehry). Boroweć i inni, został osadzony przez SS w areszcie “prewencyjnym” w wydzielonej części obozu, w barakach o jednoosobowych celach. B. zasilany paczkami z zewnątrz, siedział (!), leżał (!) i spacerował. Ochoczym i dominującym zajęciem jako Blockwatra (szpicla) było szpiclowanie Stefana Grota-Roweckiego (Komendanta AK) i innych antyhitlerowskich współwiężniów, za co m.in. 25 września 1944 r. został zwolniony. co było ewenementem i nadal jest skrzętnie ukrywane. Ot i całe “cierpiętnictwo” nachalnie wciskane głupcom…
    Ps. W Sachsenhausen (miejscowość) była baza jednostki specjalnej “Brandenburg”.