Jak cytuje ukraiński portal koorespondent.net asystent jednego z deputowanych Bloku Petro Poroszenko Andrij Zacharasz został zatrzymany przez lokalnych mieszkańców na jednej z kijowskich ulic, gdy omal nie przejechał dwójki dzieci.
Mieszkańcy wyciągnęli Zacharasza z jego Volkswagena. Oddał kluczyki, ale próbował oddalić się z miejsca zdarzenia, co zostało uniemożliwione. W którymś momencie padł na asfalt i zaczął histerycznie krzyczeć ku uciesze zgromadzonych.
Zacharasz zanim został asystentem deputowanego Michaiła Dowbienki był wiceszefem Państwowej Służby Preparatów Leczniczych. W rozmowie z telewizją TSN potwierdził, że złapano go pod wpływem alkoholu za kierownicą. Mówił jednak, że nie wyjeżdżał z parkingu a jedynie “przestawiał” samochód.
korrespondent.net/kresy.pl
Przyjaciele Popisu, – którzy ponoć wybrali europejską drogę- w akcji. Panowie więcej kasy na kontynuację tej drogi!
u nich to normalne nie ma co się dziwić
BUHAHAHAHA typowy przykład upaińskiego , “szanowanego” polityka. Idź tą drogą banderlandzie, popieram.
Miał takie prawo.
Jak przetłumaczyć to nazwisko? Zachariasz?