Plany zakazu używania czajników elektrycznych o dużej mocy na razie nie będą wprowadzone w życie. Unia Europejska boi się, że zdegustowani tym Brytyjczycy mogą zagłosować za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Jeśli Unia wprowadziłaby zakaz używania czajników elektrycznych to Brytyjczycy mogliby chętniej zagłosować w nadciągającym referendum za wyjściem z Unii Europejskiej – twierdzą unijni urzędnicy.

UE planowała zakazać używania czajników elektrycznych oraz innych urządzeń użytku domowego takich jak tostery, które zużywają dużo mocy. Te przedmioty są bardzo popularne wśród Anglików. Mają one być szkodliwe dla środowiska naturalnego. Na razie odłożono tę kwestię na bok. Unijne władze obawiają się, że zakaz mógłby spowodować wzrost liczby Brytyjczyków opowiadających się za Brexitem.

independent.co.uk / Kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Tam naprawde jest za duzo psychicznie chorych, ktorzy pragna nakazywac, kontrolowac i karac. Wystarczy spojrzec na ich normy i wymagania, np dlugosc plomienia swiec i inne pomysly swiadczace wyraznie o stanie ich umyslu. Z tej Unii nalezy uciec jak najszybciej, poki jeszcze nie sparalizowali calkowicie pracy polskiego rzadu. Oni sa naszymi wrogami i nalezy traktowac ich jako smiertelnych wrogow Polski.

    • zan
      zan :

      Oni po prostu chcą stopniowo ograniczyć konsumpcję u niewolników aby zmaksymalizować swoją stopę życiową. Iealnym pretekstem jest “ekologia”. Długofalowo ma być 500mln do miliarda ludzi na Ziemi rządzonych prze jeden rząd globalny, a co gorsza ten rząd będzie prawdopodobnie kierował prawem talmudu.

  2. gan
    gan :

    Realizacja “Państwa” Platona. Mogę naukowo udowodnić, że urzędnik wytwarza więcej dwutlenku węgla niż czajnik elektryczny. Myślę, że w trosce o klimat, w pierwszej kolejności należałoby usunąć urzędników. Poza problemami i dwutlenkiem węgla właściwie nic nie wytwarzają.