Islamiści przyznali się do zamachu w tekście opublikowanym przez kojarzoną z terrorystami agencję Amaq. Stwierdzono w nim, że zamachu dokonał “żołnierz islamistów”.

Do ataku doszło przed komendą policji. Napastnik z maczetą zaatakował policjantki w Charleroi w Belgii. Podczas ataku miał krzyczeć „Allahu akbar!”. Został zastrzelony przez trzeciego funkcjonariusza. Zmarł w wyniku odniesionych ran. Jedna z policjantek została poważnie ranna – odniosła m.in. rany cięte okolic twarzy. Druga funkcjonariuszka odniosła lekkie obrażenia.

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. ataku. Jak dotąd nie podano bliższych danych ws. napastnika. Przy zamachowcy nie znaleziono żadnych dokumentów. Ekspert Wojciech Szewko napisał na twitterze, że zamachowiec nie był wcześniej znany służbom i pochodził najprawdopodobniej z Algierii.

polskieradio / kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply