Zdaniem wicemarszałka Sejmu z klubu Kukiz’15 Stanisława Tyszki, Kornel Morawiecki dał się politycznie wykorzystać własnemu synowi, wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu. „Kornel stał ze swoim synem w kuluarach. Dlatego nie głosował”.

Zdaniem Stanisława Tyszki PiS działa niekonsekwentnie w sprawie rozwiązania kryzysu konstytucyjnego. „Niepotrzebnie buduje się barykady między Polakami zaogniając spór wokół TK”– mówił na antenie TVP Info. „Mamy nowy establishment jest nim PiS. Jest nam daleko do każdej partii. (…) Chcieliśmy dać PiS-owi szansę na zamknięcie kryzysu wokół TK”– dodał w dalszej części rozmowy.

Wicemarszałek odniósł się także do postawy klubu Kukiz‘15 podczas czwartkowego głosowania:

„Ktoś zauważył, że PiS nie ma odpowiedniej większości, bo oddelegował wielu swoich posłów do rządu. (…) To wskazuje absolutny błąd tego systemu. Jeden z naszych posłów rzucił pomysł, by zbojkotować to głosowanie po poprzednich apelach o przełożenie głosowania”.Dodał, że „fortel” opozycji podczas głosowania był pomysłem jego ugrupowania. „Inni go podchwycili”– dodał.

Poseł Kukiz’15 potwierdził, że PiS zachęca posłów jego ugrupowania, by przeszli na stronę partii rządzącej – podobnie jak posłów PO i PSL. „To że PiS próbuje naszym posłom przejście jest wątpliwe moralnie. Dziękuję posłom Kukiz‘15, że tego typu propozycje ignorują”– powiedział.

„Na co partie wydają nasze subwencje? PiS 18 mln, PO 15 mln na zatrudnianie trolli internetowych, które tylko powielają przekaz dnia”– stwierdził Tyszka. Odniósł się także do opuszczenia klubu przez Kornela Morawieckiego:

„Współczuję trochę Kornelowi. Nie chciałbym być tak wykorzystywany przez własnego syna. To smutna historia”.

„Stał ze swoim synem w kuluarach. Dlatego nie głosował”– dodał.

TVP.info / wpolityce.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Nie bardzo rozumiem te pretensje,co z tego ,że ktoś stał na korytarzu i rozmawiał z synem?
    Wydarzenia na sali Sejmu biegły niezależnie od wydarzeń na korytarzu. I prawdę mówiąc sądzę
    ,że Kornel Morawiecki nie wiedział o intrydze Kukiza. Liczył się każdy obecny więc siedział by na sali.

    tagore