Kilka tysięcy ciągników marki Belarus, które zostały zarejestrowane w Polsce po 2016 roku, mogą zostać skazane na złom, na czym stracą rolnicy. Powodem jest brak wymaganej europejskiej homologacji, czego nie dopilnowali urzędnicy.

Prokuratura uznała, że ponad 7 tysięcy ciągników marki Belarus nie spełnia wymagań unijnego prawa. Traktory nie posiadały europejskiej homologacji, co stanowi naruszenie przepisów dotyczących wprowadzania pojazdów spoza UE na rynek europejski. “Choć sprawa wynika głównie z błędów urzędników oraz niedopatrzeń ze strony importerów, to rolnicy będą zmuszeni ponieść konsekwencje decyzji, które nie były w ich gestii” – podkreślał w środę serwis Agro Profil.

Winę ponoszą głównie starostwa powiatowe, które zarejestrowały traktory bez wymaganych certyfikatów, a także dystrybutorzy i importerzy, którzy nie dostarczyli odpowiednich dokumentów.

Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza zaapelowała do Krajowej Rady Izb Rolniczych o pilną interwencję w sprawie wyrejestrowania ciągników MTZ Belarus wyprodukowanych po 1 stycznia 2016 roku.

“Dlaczego to rolnicy mają cierpieć za błędy urzędników i sprzedawców? Kupowali sprzęt w dobrej wierze, legalnie zarejestrowany w Polsce, który był dla nich ekonomicznie uzasadnionym wyborem. Dla wielu to kluczowe narzędzie pracy – jego utrata oznacza paraliż gospodarstwa” – podkreślono we wpisie Izby na Facebooku.

Czytaj: Wracają protesty rolników. W tle umowa UE-Mercosur i napływ produktów z Ukrainy

“Władze rolnicze podkreślają, że rolnicy kupowali traktory w dobrej wierze, legalnie zarejestrowane w Polsce, i nie byli świadomi, że mogą nie spełniać wymogów unijnego prawa. W opinii Izby, wielu rolników traktuje te maszyny jako kluczowe narzędzie do codziennej pracy w gospodarstwie. Ich utrata oznaczałaby paraliż działalności rolniczej” – wskazuje Agro Profil.

Serwis zwraca uwagę, że wielu rolników kupiło ciągniki na kredyt.

“W Polsce importer nie dopilnował homologacji. Sprowadził z Białorusi ciągniki, teraz urzędnicy się obudzili i każą złomować sprawny sprzęt, gdzie można by dać możliwość sprzedaży poza UE, choćby na Ukrainę czy do Afryki” – sprawę skomentował na platformie X Rafał Mekler, polityk Konfederacji i Ruchu Narodowego, jeden z liderów Strajku Przewoźników.

Zobacz także: Znana polska firma maszyn rolniczych sprzedana ukraińskiej spółce

agroprofil.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply