Polska będzie miała w UE jeden z rozstrzygających głosów, jeśli chodzi o kwestie obrony, rozszerzenia, sąsiedztwa i bezpieczeństwa naszych granic – oświadczył we wtorek premier Donald Tusk.
Premier Donald Tusk wypowiadał się we wtorek na warszawskim lotnisku, po powrocie z nieformalnego szczytu Rady Europejskiej. Wyraził opinię, że europejscy przywódcy chcą wspierać inicjatywy, które zwiększają ochronę naszych państw.
„Jest pełna zgoda co do tego, żeby wesprzeć inicjatywę premiera Grecji i moją, żeby Europa wspólnie budowała żelazną kopułę na polskim niebie. Do naszej inicjatywy na wschodniej granicy, a więc do Tarczy Wschód dołączą najprawdopodobniej w najbliższych dniach także inne kraje, w tym kraje bałtyckie. I to też będzie projekt wspierany przez Unię Europejską” – oświadczył szef rządu.
Zadeklarował, że od momentu, kiedy ukonstytuuje się nowa Komisja Europejska, Polska będzie miała jeden z decydujących głosów w kwestiach obronności i sąsiedztwa.
„Jeszcze dzisiaj nie powiem państwu, jak będzie wyglądał rozkład tych 'portfeli’ w Komisji Europejskiej. Ale uzyskałem ze wszystkich stron zapewnienie, że Polska będzie miała jeden z rozstrzygających głosów, jeśli chodzi o kwestie dla nas tak ważne, jakimi są obrona, rozszerzenie i sąsiedztwo. I co za tym idzie także bezpieczeństwo naszych granic” – powiedział.
Szef rządu poruszył też kwestię incydentu, do którego doszło 14 czerwca w Osinowie Dolnym, gdzie niemiecka Policja pozostawiła pięcioosobową rodzinę Afgańczyków, której wcześniej odmówiono wjazdu na teren Niemiec.
Poinformował, że Olaf Scholz zobowiązał się do szybkiego wyjaśnienia sprawy. Premier miał zaznaczyć w rozmowie kanclerzem, że takie sytuację nie mogą mieć miejsca.
“Strona Niemiecka przeprosiła za działanie niezgodne z procedurami. Ważny gest, ale powiedziałem kanclerzowi, że takie sytuacje nie mogą mieć miejsca. Kanclerz Scholz zobowiązał się do szybkiego wyjaśnienia tej sprawy. Będziemy pracowali wspólnie na rzecz powstrzymania nielegalnej migracji” – Donald Tusk.
gov.pl / Kresy.pl
Ponieważ Tusk ciągle kłamie, to znamy prawdę (a contrario).