Tureckie wojska lądowe wkroczyły do Iraku – donosi Associated Press.

Agencja zaznacza, że jest to krótkookresowa operacja przeciw Partii Pracujących Kurdystanu.

Tureckie władze twierdzą, że wojska przeszły granicę w celu zatrzymania bojowników, którzy współorganizowali jeden z ostatnich zamachów bombowych.

Wcześniej Tureckie siły powietrzne przeprowadziły zmasowane naloty i ostrzelały około 20 pozycji Partii Pracujących Kurdystanu północnym Iraku

AP/gazeta.ru/KRESY.PL

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sylwia
    sylwia :

    Mapa mówi, że dalszy ruch na południe wojsk tureckich ożnaczać może wykonanie manewru oskrzydlającego Syriȩ w celu zgniecenia oporu syryjskich sił. Starcie sił tureckich z wojskiem rosyjskim w Syrii dałoby Rosji pretekst do zbrojnej konfrontacji z Turcją. Turcja jest członkiem NATO. Komenda główna NATO bȩdzie musiała zdecydowć, czy zechce poświȩcić Berlin, Londyn i Nowy Jork dla Ankary. Takie przemyślania już doprowadziły do powstania na Kresach.pl informacji, że NATO nie bȩdzie bronić Polski w przypadku wkroczenia wojsk rosyjskich. Miejmy na uwadze, że prawdopodobnym celem operacyjnym Rosji nie byłaby Polska lecz amerykańskie bazy w Niemczech. Polskȩ oglądali by podczas przejazdu i przelotu na Zachód a polskie straty byłyby wprost proporcjonalne do polskiego oporu. Zauważmy też, iż takie dywagacje brzmiały by jak fantastyka jeszcze dwa lata temu. Teraz można je zaliczyć do kategorii prawdopobieństw wliczanych do scenariuszy rozpatrywanych przez sztaby NATO i FR. Świat jest bardziej niebezpieczny. Dlatego młode pokolenie Polaków winno być patriotyczne, dzielne i mądre.