Trump „nie może uwierzyć”, że nazwał Zełenskiego dyktatorem

Prezydent USA Donald Trump wycofał się ze swojej niedawnej ostrej krytyki prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Jak poinformował portal The Hill, Trump wycofał się w czwartek ze swojej niedawnej ostrej krytyki prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent USA, podczas spotkania w Gabinecie Owalnym z brytyjskim premierem Keirem Starmerem, złagodził swoje komentarze na temat Zełenskiego.

Zapytany przez reportera, czy nadal uważa Zełenskiego za dyktatora, Trump odpowiedział: „Czy ja to powiedziałem? Nie mogę uwierzyć, że to powiedziałem. Następne pytanie”.

„Chcemy z nim współpracować, prezydencie Zełenskim… i będziemy z nim współpracować” — powiedział Trump. „Myślę, że prezydent i ja mieliśmy naprawdę dobre stosunki. Może zrobiło się trochę nerwowo, ponieważ chcieliśmy mieć trochę tego, co miały narody europejskie”.

Trump wielokrotnie twierdził, że europejska pomoc dla Ukrainy miała formę pożyczki, podczas gdy Stany Zjednoczone udzieliły pomocy, której nie odzyskają. Starmer, podobnie jak prezydent Francji Emmanuel Macron w poniedziałek, wtrącił, że znaczna część pomocy Europy dla Ukrainy była „darem”.

Donald Trump napisał w środę 19 lutego na platformie Truth Social: „Pomyślcie o tym, że umiarkowanie odnoszący sukcesy komik, Wołodymyr Zełenski, namówił Stany Zjednoczone Ameryki do wydania 350 miliardów dolarów, aby iść na wojnę, której nie można było wygrać, która nigdy nie musiała się zacząć, ale wojnę, której on, bez USA i „TRUMPA”, nigdy nie będzie w stanie rozstrzygnąć. Stany Zjednoczone wydały 200 miliardów dolarów więcej niż Europa, a pieniądze Europy są gwarantowane, podczas gdy Stany Zjednoczone nie dostaną nic w zamian. Dlaczego śpiący Joe Biden nie zażądał wyrównania, skoro ta wojna jest o wiele ważniejsza dla Europy niż dla nas — mamy wielki, piękny Ocean jako separację. Na dodatek Zełenski przyznaje, że połowa pieniędzy, które mu wysłaliśmy, „ZAGINĘŁA”. Odmówił przeprowadzenia wyborów, ma bardzo niskie notowania w sondażach na Ukrainie, a jedyne, w czym był dobry, to granie na Bidenie „jak na skrzypcach”. Dyktatorze bez wyborów, Zełenski lepiej działa szybko, inaczej przestaniesz mieć kraj. W międzyczasie z powodzeniem negocjujemy zakończenie wojny z Rosją, co wszyscy przyznają, że może zrobić tylko „TRUMP” i administracja Trumpa. Biden nigdy nie próbował, Europie nie udało się przynieść pokoju, a Zełenski prawdopodobnie chce utrzymać „pociąg z sosem” w ruchu. Uwielbiam Ukrainę, ale Zełenski wykonał okropną robotę, jego kraj jest zniszczony, a MILIONY niepotrzebnie zginęły”.

Kresy.pl