W wywiadzie dla programu „Meet the Press” stacji NBC były prezydent Donald Trump powiedział, że w ostatnich dniach sprawowania urzędu powiedział ludziom: „Ostatnią rzeczą, jaką bym kiedykolwiek zrobił, to ułaskawienie siebie”.
Były prezydent Donald Trump powiedział w czwartek, że „jest bardzo mało prawdopodobne”, aby ułaskawił siebie, jeśli wygra wybory w 2024 roku, dodając w ekskluzywnym wywiadzie dla dziennikarki „Meet the Press” NBC Kristen Welker, że jego zdaniem nie zrobił nic złego.
„Myślę, że to bardzo mało prawdopodobne. Co zrobiłem źle? Nie zrobiłem nic złego” – powiedział Trump. „Ponieważ kwestionuję wybory, chcą mnie wsadzić do więzienia?” – pytał.
Zobacz też: Orbán: Trump powinien wrócić do władzy, tylko on może ocalić Zachód
Pod koniec sierpnia były prezydent USA Donald Trump pojawił się w areszcie w hrabstwie Fulton w Atlancie, w stanie Georgia. Wcześniej prokuratura w Georgii postawiła mu zarzuty o różne nielegalne działania, mające na celu odwrócenie wyników wyborów prezydenckich w 2020 roku.
Na miejscu, Trumpowi zrobiono zdjęcie policyjne. To pierwszy taki przypadek w historii Stanów Zjednoczonych, by byłemu prezydentowi wykonano taką fotografię. Sam Trump twierdził, że nalegali na to urzędnicy stanowi, a on ostatecznie na to przystał. Po wpłaceniu wyznaczonej przez sąd kaucji w wysokości 200 tys. dolarów został szybko zwolniony. Wszystko zajęło łącznie około 20 minut.
Zgodnie z oficjalnym opisem więziennym, Donald Trump figuruje jako więzień nr P01135809, mierzący sześć stóp i trzy cale, ważący 215 funtów, mający niebieskie oczy i włosy blond lub truskawkowe. Zdjęcie to Trump zamieści w serwisie społecznościowym X (dawniej Twitter) – to jego pierwszy wpis od 2021 r., gdy bezterminowo zablokowano mu konto.
https://t.co/MlIKklPSJT pic.twitter.com/Mcbf2xozsY
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) August 25, 2023
– To nie jest przyjemne uczucie, szczególnie gdy nie zrobiłeś nic złego – powiedział były prezydent, a obecnie czołowy kandydat do ubiegania się o nominację Partii Republikańskiej w kolejnych wyborach prezydenckich. Dodał, że w całej sprawie chodzi o „ingerencję wyborczą” i uniemożliwienie mu startu w wyborach.
– To wszystko idzie z Waszyngtonu, departamentu sprawiedliwości i Krzywego [tu: nieuczciwego, zakłamanego – red.] Joe Bidena. Nic podobnego jeszcze nigdy nie stało się w naszym kraju – oświadczył. Jego zdaniem, w ten sposób USA „stają się krajem Trzeciego Świata”.
Według ustaleń stacji Fox News, Trump ma zostać formalnie postawiony w stan oskarżenia prawdopodobnie na początku września. Oczekuje się, że nie przyzna się do zarzucanych mu czynów. Proces ma odbyć się 23 października.
Kresy.pl/NBC
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!