Na ulicach Sewastopola, między innymi w okolicy sztabu Floty Czarnomorskiej, pojawiły się rosyjskie transportery opancerzone. W rosyjskojęzycznych mediach pojawiają się nawet informacje o przygotowaniach do desantu na półwyspie brygady rosyjskiego specnazu.
Prezydent Iranu Ibrahim Raisi zginął w niedzielnej katastrofie śmigłowca. Informacje o jego śmierci potwierdzili w poniedziałek irańscy urzędnicy i państwowe media.
Wrak śmigłowca odnaleziono wcześnie rano w poniedziałek, po całonocnych poszukiwaniach. "W katastrofie zginęli prezydent Raisi, minister spraw zagranicznych i wszyscy pasażerowie helikoptera" - przekazał anonimowo irański urzędnik agencji Reuters. Potem informację o śmierci prezydenta Iranu potwierdził wiceprezydent kraju Mohsen Mansouri.
#Iran's President Ebrahim Raisi, Foreign Minister Hossein Amirabdollahian and a group of officials accompanying them were martyred in a helicopter crash in northwestern Iran.
Od początku roku rekordowa liczba nielegalnych imigrantów przedostała się do Wielkiej Brytanii kanałem La Manche. To liczba wyższa niż w jakichkolwiek pełnych pięciu miesiącach w poprzednich latach.
W tym roku prawie 10 tys. osób przybyło nielegalnie do Wielkiej Brytanii kanałem La Manche - podało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych. To liczba wyższa niż w jakichkolwiek pełnych pięciu miesiącach w poprzednich latach. Bilans wzrósł dodatkowo w sobotę.
W sobotę dwoma łodziami przypłynęły kolejne 103 osoby. Daje to łączną liczbę 9803 osób w ciągu 4,5 miesiąca bieżącego roku. To o 41 proc. więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku i 15 proc. wzrost w porównaniu z rekordowym rokiem 2022.
Chiny nakładają sankcje na amerykańskie firmy z sektora obronności. To odpowiedź na decyzję o sprzedaży uzbrojenia Tajwanowi.
Chińskie Ministerstwo Handlu ogłosiło w poniedziałek nałożenie sankcji na General Atomics Aeronautical Systems, General Dynamics Land Systems i Boeing Defence, Space & Security. Wspomniane podmioty znalazły się na liście "niewiarygodnych podmiotów". Oznacza to, że nie będą mogły prowadzić działalności "importowo-eksportowej" w Chinach.
Firmy nie będą mogły prowadzić nowych inwestycji w Chinach, a ich kadra kierownicza otrzyma także zakaz wjazdu do ChRL.
Nie powstanie terminal zbożowy w Gdańsku, nie powstanie też terminal zbożowy w Gdyni. W ostatnim półroczu ogłoszono dwa przetargi i oba zostały odwołane z tajemniczych przyczyn. Czy chodzi o zakulisowe zagrywki czy przekazanie terminali w ręce państwowego gracza, i tak wygrywają Niemcy - informuje "Rzeczpospolita".
W marcu odwołano - rozstrzygnięty już - przetarg na dzierżawę działki pod terminal zbożowy w Gdyni. W mijającym tygodniu odwołano także bez podania przyczyn przetarg na najem działki, gdzie miał powstać agroteminal głębokowodny.
Uruchomienie terminali umożliwiłoby dostęp do polskich nabrzeży największym na świecie masowcom, a w efekcie zmniejszyłoby koszty transportu i zwiększyłoby atrakcyjność polskiego eksportu.
Polska awaryjnie wysyłała na Ukrainę energię elektryczną z powodu kłopotów z niedoborem prądu. Przyczyną są rosyjskie ataki na ukraińskie obiekty infrastruktury energetycznej.
Jak podaje RMF FM, w nocy i w sobotę rano Polska awaryjnie wysyłała na Ukrainę energię elektryczną. Międzyoperatorska pomoc awaryjna objęła 600 megawatogodzin. Natomiast wcześniej, w związku z nadwyżkami energii w krajowym systemie, strona polska wysłała Ukraińcom w trybie awaryjnym jeszcze 2800 megawatogodzin. Pomocy udzieliły także Słowacja i Rumunia.
Policja zatrzymała 57-letniego Ukraińca, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie chciał przejechać przez polsko-ukraińską granicę ciężarówką.
O sprawie poinformowała w poniedziałek Komenda Powiatowa Policji w Tomaszowie Lubelskim. Zdarzenie miało miejsce na przejściu granicznym Hrebenne - Rawa Ruska. "W sobotę Funkcjonariusze Straży Granicznej powiadomili naszą jednostkę, że do odprawy na przejściu granicznym Polska - Ukraina stawił się kierowca ciężarówki marki MAN od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Kiedy mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, że 64-letni obywatel Ukrainy miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu" - poinformowano w komunikacie.
Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności i konsekwencje finansowe. Sąd orzeka także środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na okres co najmniej 3 lat.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!