Organ tatarskiej społeczności, Kurułtaj, podejmie decyzję co do dalszych działań 29 marca.
Tatarzy krymscy są gotowi przeprowadzić własne referendum w spawie określenia przyszłego statusu Krymu – powiedział lider społeczności krymskotatarskiej, deputowany do Werhownej Rady Ukrainy z partii “Batkiwszczyna”, Mustafa Dżemilew.
“Przeprowadzimy wśród Tatarów krymskich swoje własne referendum” – powiedział wczoraj Dżemilew w Brukseli, występując w wykładem w Radzie Europy na forum “Demokratyczne reformy i przykład Ukrainy”, o czym informuje strona tatarskiego parlamentu Medżlisu.
Odpowiednia decyzja będzie przyjęta na nadzwyczajnej sesji Kurułtaju, która odbędzie się jutro.
“Nasze referendum w odróżnieniu od rosyjskiego nie będzie sfałszowane. W Nowym Jorku w Radzie Bezpieczeństwa ONZ jestem gotów poruszyć ten problem. Krymscy Tatarzy przeprowadzą własne referendum w sprawie statusu Krymu” – powiedział Dżemilew.
“Można przypuszczać, że Rosja zabroni transmitowania przebiegu referendum dla wolnego świata” – oznajmił Dżemilew. “Wówczas cały świat dowie się, że Rosja wcale nie chce zabezpieczać praw Tatarów krymskich. Działania te zademonstrują skutki rosyjskiej okupacji” – dodał.
Dżemilew poinformował, że z powodu strachu przed terrorem część kobiet i dzieci wśród krymskich Tatarów była zmuszona opuścić Krym. Zauważył też, że reakcja świata na okupację Krymu była niedostateczna.
Lider Tatarów wcześniej stwierdził, że 99% Tatarów na Krymie nie brało udziału w referendum.
lb.ua/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!