Nagranie wykonane przez antyrządowych bojówkarzy w Syrii ukazuje jak wystrzeliwują oni pocisk systemu TOW w zauważony przez nich samochód terenowy. Jego kierowca okazał się mięć żelazne nerwy.
Kierowca był prawdopodobnie bojownikiem Hezbollahu – organizacji polityczno-militarnej libańskich szyitów, którzy wspierają zbrojnie legalne władze Syrii. To własnie jego wzięli na cel ich wrogowie rekrutujący się głównie spośród ekstemistów sunnickich. Wystrzelony pocisk kręty torem zmierzał prosto w stronę dobrze widcznego samochodu. Jego kierowca wyczekał jednak i w ostatniej chwili ruszył nim do przodu. Pocisk minął go o włos i eksplodował tuż za maszyną.
rt.com/kresy.pl
Ma gostek jaja ze stali.
I się allach zesrał i nie trafił
allah snakbar nie pomógł
K..y z USA i ich poplecznicy mogą być z siebie dumni.Gdyby nie dostawy broni i dolarów z USA dla terorystów i wojna już dawno byłaby wygrana przez siły rządowe.