Ucieczka Edwarda Snowdena. W niedzielę wylądował w Moskwie i… zniknął. Nikt nie wie, gdzie obecnie przebywa były analityk CIA, oskarżany przez amerykańskie władze o zdradę i szpiegostwo. Rosyjscy komentatorzy twierdzą, że sprawa Snowdena zaszkodzi stosunkom rosyjsko-amerykańskim.
Ukraińskie media twierdzą, że Stany Zjednoczone zakupiły od Kazachstanu 81 przestarzałych samolotów bojowych z czasów radzieckich. Kazachstan zaprzecza. (more…)
Zdaniem publicysty Jacka Żakowskiego migranci, próbujący nielegalnie dostać się do Polski od strony Białorusi, powinni być wpuszczani, a napływ nawet 100 tys. osób z tego kierunku rocznie nie jest problemem.
W ostatnim czasie gościem autorskiego programu byłego redaktora naczelnego Newsweek Polska, Tomasza Lisa, był red. Jacek Żakowski z tygodnika „Polityka”. Rozmowa dotyczyła m.in. polityki migracyjnej. Lis zapytał Żakowskiego, czy jego zdaniem „granice trzeba przymknąć”.
Przeczytaj: Tusk zapowiedział „szybką modernizację” zapory na granicy z Białorusią
Niemiecka prasa komentuje sobotnią manifestację islamistów w Hamburgu, podczas której opowiadano się za kalifatem jako "rozwiązaniem". Jak czytamy, "wymaga to silnej reakcji państwa".
Ponad 1000 osób wzięło udział w sobotniej islamistycznej manifestacji w Hamburgu. Na plakatach i transparentach widniały takie hasła, jak: "Niemcy = dyktatura wartości" i "Kalifat jest rozwiązaniem". Niemieckie służby wskazują, że organizator jest blisko związany z grupą Muslim Interaktiv, która jest sklasyfikowana jako ekstremistyczna. Organizatorzy i uczestnicy zgromadzenia skarżyli się na rzekomą "islamofobiczną politykę" i kampanię medialną w Niemczech. Manifestacja wywołała liczne komentarze w niemieckiej prasie.
Dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung wskazuje, że grupy islamistyczne "starają się docierać do potomków rodzin imigrantów, mówiąc o ich odczuwanej lub doświadczanej dyskryminacji". "Każda debata na temat chust, każdy spór o wartości zostaje wyolbrzymiony do maksimum, naładowany emocjami, a następnie profesjonalnie rozpowszechniony w internecie. Służą do tego takie działania takie jak demonstracja w Hamburgu, która była ukierunkowaną prowokacją" - czytamy. FAZ pisze, że celem islamistów jest "podzielenie społeczeństwa".
W ocenie amerykańskiego Wywiadu Narodowego, Rosja stopniowo czyni postępy na polu walki w wojnie z Ukrainą i jest mało prawdopodobne, aby ten konflikt zbrojny miał się szybko skończyć.
W czwartek dyrektor Wywiadu Narodowego USA, Avril Haines, wypowiadała się przed senacką komisją sił zbrojnych między innymi na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej. Powiedziała, że w ocenie amerykańskiego wywiadu, wojna te raczej szybko się nie skończy. Przyznała też, że Rosjanie poczynili na froncie pewne postępy.
Haines zaznaczyła, że Rosja zintensyfikowała ataki na ukraińską infrastrukturę krytyczną, by ograniczyć możliwości strony ukraińskiej w zakresie przemieszczania sprzętu i wojsk, spowolnić produkcję w sektorze zbrojeniowym, a docelowo przymusić Kijów do negocjacji.
Sztab Generalny Wojska Polskiego poinformował, że od 4 do 6 maja planowane są przemieszczenia kolumn wojskowych w kilku województwach. "Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności" - podkreślono w komunikacie.
Sztab Generalny WP poinformował we wtorek, że od 4 do 6 maja planowane są przemieszczenia kolumn wojskowych w regionach województwa zachodniopomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Ma to związek z trwającymi ćwiczeniami DEFENDER-24.
"Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze, zwłaszcza podczas podróży w trakcie długiego weekendu. Bądźmy czujni i pamiętajmy o bezpieczeństwie wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dziękujemy za wyrozumiałość!" - podkreślono w komunikacie.
Ministerstwo spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii nie jest w stanie zlokalizować ponad połowy z 5700 nielegalnych imigrantów, którzy mieli być deportowani do Rwandy - wynika z dokumentu, do którego dotarły brytyjskie media.
Z opisywanego we wtorek przez brytyjskie media dokumentu wynika, że w pierwszej turze deportowanych do Rwandy miało zostać 5700 nielegalnych imigrantów. Jednak tylko 2143 z nich regularnie się melduje, więc można ustalić miejsce ich pobytu. Nie wiadomo, czy pozostałe 3557 niezlokalizowanych osób ukrywa się, aby uniknąć deportacji, czy też padło ofiarą błędów administracyjnych wynikających z przenoszenia ich między różnymi, finansowanymi przez rząd miejscami zakwaterowania.
BBC podaje, że źródło rządowe zaprzeczyło zaginięciu grupy. Według tego źródła, osoby z tej grupy spotkały się z "łagodniejszymi ograniczeniami w zakresie raportowania" i nie są kwaterowane w obiektach rządowych.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!