W półtonowym niewybuchu znalezionym podczas prac budowlanych w Białymstoku może znajdować się 220 kg materiału wybuchowego.

Dziesięć tysięcy mieszkańców Białegostoku i gminy Supraśl musi opuścić swoje domy podczas dzisiejszego podniesienia i wywiezienia z miasta półtonowej bomby z czasów II wojny światowej. Bombę znaleziono podczas prac budowlanych. Ewakuowany obszar obejmuje promień 1,3 km od miejsca znalezienia niewybuchu i ulice, którymi będzie wywożone niebezpieczne znalezisko.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapewnił, że niewybuch jest pilnowany i nie poruszany nie stanowi zagrożenia. Pojawi się ono dopiero podczas podniesienia i transportu bomby. Saperzy z batalionu w Orzyszu użyją do tego specjalistycznego sprzętu. Według nich niewybuch może zawierać 220 kg środka wybuchowego.

W sumie ewakuacją zostanie objętych 60 ulic w Białymstoku (prawie 7300 osób) oraz 45 ulic w miejscowościach Zaścianki i Grabówka w gminie Supraśl (prawie 2800 osób). Czasowo zamknięta zostanie nawet droga dojazdowa do polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Bobrownikach. Policjanci i straż miejsca powiadomiły o tym mieszkańców, strona internetowa Białegostoku opublikowała listę 1946 adresów podlegających ewakuacji.

Jak podaje RMF FM, uprzedzeni mieszkańcy mają zapewnione miejsca pobytu w wyznaczonych szkołach. Dla wielu osób ewakuacja stała się okazją na zaplanowanie niedzieli poza domem. Planowane zakończenie akcji usunięcia i wywiezienia niewybuchu jest planowane na godzinę 16.

CZYTAJ TAKŻE: Policjanci odkryli „kopalnię niewybuchów” na Mazowszu [+FOTO]

Kresy.pl / RMF FM / TVN24

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply