“Słowacja nie jest kolonią Wielkiej Brytanii” – oświadczył słowacki premier Robert Fico, odnosząc się do krytyki ze strony brytyjskiego ambasadora.
Premier Słowacji Robert Fico udzielił w ubiegłym tygodniu wywiadu dziennikarce rosyjskiej telewizji państwowej Oldze Skabiejewej. Został on wyemitowany przez kanał Rossija1 w programie “60 minut”. W czasie wywiadu Fico skrytykował politykę państw Unii Europejskiej wobec wojny na Ukrainie. Ocenił, że wojenne wsparcie dla Ukrainy przedłuża tylko konflikt zbrojny. Obwinił też państwa zachodnie o nakłonienie władz Ukrainy do odrzucenia projektu porozumienia rozejmowego z Rosją przygotowanego w kwietniu 2022 r.
Jego występ w rosyjskiej telewizji spowodował krytykę ze strony ambasadora Wielkiej Brytanii na Słowacji Nigela Bakera. Nazwał on “godnym ubolewania” fakt, że słowacki premier udzielił wywiadu znajdującej się na unijnej i brytyjskiej liście sankcji Skabiejewej.
“Słowacja nie jest kolonią Wielkiej Brytanii” – oświadczył w piątek w odpowiedzi Robert Fico.
“Nie wiem, co daje ci prawo do ingerowania w moją działalność medialną” – dodał.
“Fakt reprezentowania większego i silniejszego państwa na Słowacji nie usprawiedliwia tego typu, niedopuszczalnego zachowania” – oświadczył słowacki premier.
Obecny premier Słowacji wielokrotnie wypowiadał się krytycznie o Ukrainie, czy polityce jej masowego wsparcia. Rok temu Fico nazwał Ukrainę najbardziej skorumpowanym państwem na świecie. W październiku wyraził sprzeciw wobec konceptu przyjęcia tego państwa do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
We wrześniu zwracał uwagę, że na Ukrainie walczą oddziały używające „nazistowskich określeń”. Ocenił też, iż śmierć licznych cywili w Buczy nie jest jeszcze dostatecznie wyjaśniona uznając, że „nie mamy wystarczających dowodów, aby kogokolwiek skazać”.
Fico wyraził również nadzieję na powrót do „standardowych” relacji z Rosją.
abc.news.go.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!