Posłowie opowiedzieli za dalszymi pracami nad kontrowersyjnym obywatelskim projektem zmierzającym do tego, by Ślązacy uznani zostali za mniejszość etniczną. Za są kluby PO, PiS, SLD i PSL. TR i SP nie wzięły udziału w dyskusji.
Nie dążymy do wolności od polskości, chcemy tylko identyfikacji kulturowej – zapewniał w Sejmie przedstawiciel inicjatorów projektu. Za przedsięwzięciem stoi jednak Rada Górnośląska zrzeszająca stowarzyszenia o poglądach autonomicznych.
Poseł Marek Ast z PiS-u podkreślił, że “śląskość to polskość”. Zwrócił uwagę, że ta propozycja nie spełnia przesłanek ustawowych.
– Za mniejszość etniczną może być uznana grupa, która nie utożsamia się z narodem zorganizowanym we własnym państwie. Przed tym wystąpieniem otrzymałem szereg sygnałów na maila, w rozmowach o tym, że mieszkańcy Śląska absolutnie z polskim narodem się utożsamiają. Po prostu ten jeden warunek w jakiś sposób musi być spełniony i przypisujemy go ludności śląskiej. W jakiś sposób dzieli on Polaków zamieszkujących Śląsk– powiedział w Sejmie poseł Marek Ast.
Projekt sprowadza się do dopisania do obecnej listy mniejszości etnicznych nowych; karaimskiej, łemkowskiej, romskiej, tatarskiej i właśnie śląskiej.
Według prawa, mniejszością etniczną jest grupa obywateli mniej liczna od pozostałej liczby ludności danego kraju, która znacząca odróżnia się językiem i kulturą; nie utożsamia się ona z historią i tradycją zamieszkiwanego państwa.
W ostatnim spisie powszechnym, jedynie 1,5 proc. pytanych zadeklarowało przynależność do innej niż polska opcji narodowej.
zdrada się szerzy. I tu nie chodzi o polskich Ślązaków (za wyjątkiem takich “Ślązaków” jak Gorzelik co miał dziadka w ONR, a którego hańbi) tylko te ścierwa z sejmu i tzw. rządu.
Wszelkie zabiegi wokół “Śląskości” nie wróżą nic dobrego Polsce i Polakom. Przypomnijmy, że GoralemVolk, MazurenVolk itp. (ludność góralska, mazurska) to pomysły pruskie mające osłabiać Polskę.
I PiS też to popiera?
A co w tym dziwnego? Skoro prezes może się wymieniać banderowskimi pozdrowieniami z ukraińcami to może i wspierać inne formy destabilizacji kraju. “Patriotyczność” pisu jest tylko na pokaz. Problem w tym, że znaczna częsc wyborcow w to wierzy
Rada Górnośląska jest organizacją kierowaną przez Niemców i jej celem jest stopniowa autonomia o coraz szerszych swobodach, a ostatecznym celem jest przyłączenie Śląska do Niemiec. Co ciekawe według pruskiego podziału granicznego łużycka Hoyerswerda leży w granicach Śląska. Czy w tym mieście lub okolicach są organzacje ślązakowskie walczące z Niemcami o autonomię? 😉 1000 lat wspólnej granicy z Niemcami to 1000 lat wojen.
W silnym państwie posadzili by ich za działalność antypaństwową. na ukrainie widać jak sie kończy przymykanie oczu na separatyzmy. Tak dla Polaków Ślązaków, Kaszubów czy Górali.