Senatorzy Platformy Obywatelskiej idą za głosem swoich kolegów z Sejmu. Zamierzają bojkotować obrady nad ustawą budżetową.
Przedmiotem sporu są ustawa budżetowa i ustawa o redukcji poborów dla byłych funckjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznegi i Służby Bezepieczeństwa. Zostały one przegłosowane przez parlamentarzystów partii rządzącej w Sali Kolumnowej Sejmu, po tym gdy posłowie PO, Nowoczesnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, okupując mównicę w sali plenarnej, uniemożliwili przeprowadzenie głosowania w niej. Według posłów tych partii opozycyjnych, nie byli oni wpuszczani do Sali Kolumnowej na głosowanie, które w dodatku było wedłuch nich prowadzone i podliczane w sposób chaotyczny. W związku z tym politycy opozycji uważają, te głosowania za nieważne. Dotyczy to także senatorów Platformy Obywatelskiej. Jeden z nich – Jan Rulewski, napisal na Twitterze – “Nie mogę się zgodzić na uczestnictwo w procesie łamania prawa przez PiS. Zdecydowanie się temu sprzeciwiam”.
Inny senator PO Bogdan Klich powiedział w czasie konferencji prasowej – “Nasi senatorowie będą musieli przeciwstawić się próbom przyjęcia i pracy nade ustawami, które zostały nielegalnie przyjęte w Sali Kolumnowej przed kilkoma tygodniami”. Zapowiedział, że “we wszystkich komisjach w Senacie rozpatrujących dzisiaj i jutro projekt budżetu i inne dwie ustawy, nasi senatorowie będą składać oświadczenia, wychodzić z sali i nie będą uczestniczyć w pracach tych komisji. Nie weźmiemy na siebie odpowiedzialności za zalegalizowanie tego, co nielegalne”.Według Klicha ustawę budżetową procedowano ze złamaniem co najmniej dwóch artykułów konstytucji – 61 o prawie obywateli do informacji oraz 113 o zasadzie jawności posiedzeń.
wprost.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!