Służba Bezpieczeństwa Ukrainy powiadomiła, że rosyjskie służby specjalne manipulują głosami pod petycjami skierowanymi do prezydenta na jego stronie internetowej.

Według SBU Rosjanie mają powiększać liczbę głosów pod niektórymi petycjami. Jako przykład służba podaje petycje, których autorzy domagają się specjalnego statusu dla niektórych regionów kraju.

SBU razem z technikami IT z biura prezydenta odkryła, że część oddanych podpisów pochodziła z komputerów, których IP wskazywało na położenie w Moskwie czy Ługańsku.

Pod jedną z takich petycji znalazło się 45 tysięcy podpisów jednak SBU usunęła 20 tysięcy z nich uznając je za fałszywe. Według funkcjonariuszy służby z pozostałych 25 tysięcy zaledwie 30% to realne podpisy.

SBU uważa, że jest to kolejny ze sposobów Rosjan na destabilizacje sytuacji na Ukrainie.

Czytaj także: Ukraińcy trollują Petra Poroszenkę

KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply