Siły Zbrojne Litwy poinformowały, że sojusznicze samoloty podrywano w ciągu dwóch dni by przechwycić rosyjską maszynę.
Łotwa nie posiada własnych myśliwców, a osłoną powietrzną jej terytorium (podobnie jak terytrium Litwy i Estonii) zajmują się samoloty innych państw NATO w ramach misji Baltic Air Policing. “Myśliwce powietrznej policji wczoraj i dziś (w piątek i sobotę) wzlatywały by przechwycić na Morzem Bałtyckim niedaleko od granic Łotwy samolot Ił-20 należący do Sił Powietrznych Rosji” – wynika z komunikatu opublikowanego wczoraj przez łotewską armię.
korrespondent.net/kresy.pl
To już jest nudne. Przez Bałtyk idzie szlak między Petersburgiem a Kaliningradem. NATO ciągle “przechwytuje” tam rosyjskie samoloty, a prasa podaje to w tonie sansacji. Równie dobrze Rosja mogłaby przechwytywać w tym rejonie samoloty NATO i drzeć mordę. Czujecie hucpę? Czujecie?