Były gubernator Odessy Micheil Saakaszwili przybył do Kijowa. Po raz kolejny mocno zaatakował obecne władze – szczególnie prezydenta Petra Poroszenkę.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, we wtorek 19 września były gubernator obwodu odeskiego Micheil Saakaszwili przybył do Kijowa. Wcześniej odwiedził m.in. Winnicę.

Podczas wystąpienia w stolicy Ukrainy ponownie skrytykował urzędującego prezydenta Petra Poroszenkę oraz jego administrację. Twierdząc, że na parterze budynku, w którym urzęduje Poroszenko, znajduje się „magazyn gotówki”.

– Oni tam na parterze mają cały magazyn, cały skład gotówki – mówił Saakaszwili, pokazując budynek administracji prezydenta Ukrainy. – Tam chowają pieniądza na łapówki dla deputowanych – przekonywał.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Poroszenko o wdarciu się Saakaszwilego na Ukrainę: Popełniono przestępstwo

Do jego wypowiedzi odniósł się na Facebooku szef głównego departamentu polityki informacyjnej w administracji Poroszenki, Wołodymyr Horkowenko. Ten „pokój” – to po prostu punkt medyczny, ale jest mało prawdopodobne, że tam pomogą, jeśli ktoś ma halucynacje napisał.

Jednocześnie, były gubernator Odessy zwolnił swoją rzeczniczkę prasową Darinę Czyż, która zamieszczając w sieci wideo z jego spotkania w Winnicy, w komentarzu nazwała Poroszenkę „Walzmanem”. Zdaniem Saakaszwiliego, był to niedopuszczalny, antysemicki komentarz, od którego się odcina. Dodał, że osoby o takich poglądach uważa za wrogów. Później Czyż usunęła post i przeprosiła. Tłumaczyła, że jej ironię “pomyłkowo wzięto za antysemityzm”. Zapewniała, że taka postawa jest jej obca.

Saakaszwili domaga się przedstawienia mu dokumentu, na podstawie którego odebrano mu ukraińskie obywatelstwo. Lider “Ruchu Nowych Sił” ogłosił również, że w środę przyjedzie do Dnipro (dawn. Dnipropietrowsk).

Tydzień temu zapowiedział, że w najbliższym czasie odwiedzi kilka ukraińskich miast, po czym 19 września przybędzie do Kijowa. Twierdząc, że „Kijów trzeba pilnie ratować”. Zapowiadał też, że to dopiero początek jego działań.

– Kijów trzeba pilnie ratować! – podkreślił były prezydent Gruzji podczas wiecu w Czerniowcach. – Wszyscy udamy się do Kijowa i tam będziemy. To będzie dopiero początek.  Potem, po kilku tygodniach, będzie nas znacznie więcej, a po jakimś czasie wszystko skończy się tak, jak na przejściu „Szeginie”. Otworzy się droga, ale dla oligarchów w drugą stronę, a dla Ukrainy – naprzód, naprzód do zwycięstwa!

Saakaszwili, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, mimo początkowych problemów zdołał przedostać się z Polski na terytorium Ukrainy. Pomogli mu w tym jego zwolennicy i aktywiści, którzy wywołali starcia z ukraińskimi pogranicznikami. Umożliwiło to byłemu gubernatorowi Odessy przedostać się, pod flagą OUN-UPA, na terytorium Ukrainy. Wieczorem wystąpił na wiecu we Lwowie, w którym towarzyszyła mu jego zadeklarowana zwolenniczka i sojuszniczka, była premier Julia Tymoszenko. Obecny był także mer Lwowa, a zarazem lider partii „Samopomoc”, Andrij Sadowyj.

Strana.ua / pravda.com.ua / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply