Apeluje o to Synod Biskupów Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego poza granicami Rosji.

Jak czytamy w orędziu Synodu Biskupów na drugą niedzielę Wielkiego Postu – Jednym z symboli pojednania narodu rosyjskiego z Bogiem mogłoby być oczyszczenie Placu Czerwonego ze szczątków głównego prześladowcy i oprawcy XX. wieku i zniszczenie postawionych mu pomników. To wszystko znaki nieszczęść, tragedii i destrukcji naszej danej przez Boga suwerenności. Tak samo warto zrobić z nazwami miast, obwodów, ulic, które do tego dnia są pozbawione swoich historycznych nazw.

W orędziu czytamy również – W tym roku cały świat, zwłaszcza my wszyscy, będziemy wspominać wielką tragedię XX. wieku, która odcisnęła swoje piętno na losach milionów ludzi. To nieszczęście dotknęło dosłownie każdą rosyjską rodzinę, gdziekolwiek by się nie znajdowała. Wspominamy obecnie setną rocznicę krwawej i niszczycielskiej rewolucji w Rosji. W wyniku zdrady rządu i kierownictwa wojskowego, Car został zmuszony do abdykacji, co doprowadziło do nieuniknionych konsekwencji: upadku państwa, męczeńskiej śmierci samego Cara i jego Czcigodnej Rodziny, brutalnej wojny i bezprecedensowych prześladowań Cerkwii i wiary w Boga w Rosji.

Biskupi podkreślają również, że rewolucja bolszewicka – była zorganizowana i wspierana przez zachodnie narody.Zwracają również uwagę na winę ówczesnych Rosjan, którzy ulegali apostazji, lekceważyli wiarę w Chrystusa i odrzucili – namaszczoną przez Boga władzę.

Jak przypominają – Naszej Ojczyźnie nie dano nawet 20 dni spokoju. Ważne jest, aby spostrzec, że ciągłe oczernianie Rosji ze strony „cywilizacji zachodniej”, jakie dzisiaj widzimy, istniało sto lat temu i, w rzeczywistości, dużo wcześniej. Świat gardził rosyjskim imperium, spadkobiercą Świętej Prawosławnej Rusi. Ani przestrzeganie obowiązków sojuszniczych, ani nieustanna gotowość do współpracy carów rosyjskich nie mogła tego zmienić. Znany brytyjski polityk, Lord Palmerston, zwięźle stwierdził: „Jakie trudne jest życie na świecie, gdy nikt nie wojuje z Rosją”.

Biskupi wyrażają nadzieję, że – każdy Rosjanin będzie postępować zgodnie ze wskazówkami własnego sumienia i dojdzie do wniosku, że w zachowanym przez Boga narodzie nie ma miejsca dla symboli bezbożnego państwa i nazwisk wojujących ateistów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Cała prawda o Leninie

W tym kontekście warto wspomnieć, że w 2015 roku, poseł Dumy Iwan Konstantyn Sucharew z Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, złożył wniosek o ponowną debatę na temat usunięcią mauzoleum Lenina z Placu Czerwonego. Sucharew wnioskował rownież o to, aby zlikwidowano cmentarz w pobliżu Kremla na którym pochowani są prominentni bolszewicy i sowieccy oficjele. W miniony poniedziałek Sucharew ponownie złożył wniosek na ręce szefowej Rady Federacji Walentyny Matwijenko, zawierający prośbę demontażu mauzoleum Włodzimierza Lenina na Placu Czerwonym.

Według sondażu VCIOM przeprowadzonego w kwietniu 2016 roku, 60 proc. respondentów uważa, że Lenin powinien być pochowany.

kresy.pl / synod.com / pravoslavie.ru / rbth.com

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply