Według danych opublikowanych przez Federalną Służbę Statystyczną Rosji kondycja rosyjskiej gospodarki stale się pogarsza – czytamy na portalu Money.pl.

W lipcu tego roku płace realne w Rosji zmalały o 9,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2014 roku. Mediana prognoz sporządzona na prośbę agencji Bloomberga przez 17 ekonomistów wynosiła wyraźnie mniej, 7,5 procenta. Analogiczny spadek w ujęciu rok do roku stwierdzono w przypadku dynamiki sprzedaży detalicznej, która notuje spadek już siódmy miesiąc z rzędu. W II kwartale tego roku PKB Rosji skurczył się o 4,6 proc. w porównaniu z II kwartałem 2014 roku.

Jednocześnie stwierdzono spadek inflacji. W lipcu wyniosła ona 15,6 proc, podczas gdy w marcu – 16,9 proc. Według rosyjskich statystyków liczba Rosjan żyjących poniżej progu ubóstwa w pierwszym kwartale tego roku sięgnęła 22,9 mln. Rok wcześniej było to ponad 3 mln ludzi mniej.

Rosyjskie władze od kilku miesięcy starają się szukać oszczędności, m.in. obcinając pensje części urzędników. Pod koniec ubiegłego roku prezydent Putin wydał także dekret o zamrożeniu cen alkoholu.

Money.pl / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    Co zawdzięczają Rosjanie dyktaturze Putina – a o czym Polacy mogą tylko pomarzyć – „Kapitał macierzyński”

    Władze stworzyły w systemie odpowiednik polskiego „becikowego” – tzw. kapitał macierzyński. Program funkcjonuje od 2007 r. i jest planowany do 2016 r. Tego typu wsparcie finansowe przysługuje jednak w momencie urodzenia lub adoptowania drugiego i kolejnych dzieci (i obejmuje urodzone w 2007 r. i później). Od 1 stycznia 2010 r. jego wysokość to 343 278 rubli (ok. 34 tys. zł), z czego 12 000 rubli (ok. 1200 zł) można przeznaczyć na dowolne potrzeby. Kapitał macierzyński ma bowiem swoje szczególne przeznaczenie i może być wykorzystany na polepszenie warunków mieszkaniowych, opłatę edukacji dziecka do 25 roku życia lub zwiększenie oszczędności emerytalnych matki. Wypłata tej zapomogi odbywa się nie po porodzie, a dopiero po osiągnięciu przez dziecko 3 lat.
    Za drugie dziecko w Rosji wypłaca się od pięciu lat tzw. kapitał macierzyński w wysokości, po przeliczeniu, około 42 tys. złotych. Rosjanie otrzymane pieniądze wykorzystują na kupno mieszkań czy budowę domów. Kapitał macierzyński można również wykorzystywać na opłacenie nauki dzieci a nawet dla podwyższenia emerytury matki.

    Za urodzenie trzeciego dziecka Rosjanka otrzymuje co miesiąc kwotę od 700 do 1000 złotych. Państwo wypłaca pieniądze do chwili ukończenia przez dziecko trzech lat.

    Tzw “odpusk w Dekret” oznacza, że ciężarna, pracująca kobieta, od 7 miesiąca ciąży może zawiesić swoją aktywność zawodową. Za okres od 7 miesiąca ciąży do 140 dni po urodzeniu dziecka wyliczana jest jej procentowo średnia krajowa zapłata [autor tej informacji, Inkwizytor, podaje iż jego rodzina otrzymała 3600 zł, oprócz “becikowego”] . Wypłaca to pracodawca, a potem rząd zwraca mu te pieniądze.

    Kobieta do 3 lat po urodzeniu dziecka jeżeli nie chce, nie pracuje, potem pracodawca musi ja przyjąć na to samo miejsce pracy.

    Becikowe w Rosji wynosi 3000 zł, w Polsce 1000 zł.

    Niepełnosprawne dziecko otrzymuje 1500 złotych miesięcznie, a matka która nie pracuje, gdyż się nim opiekuj – 1200 zł. Dziecko takie dostaje pampersy od ukończenia 1.5 roku życia (w Polsce od 3 lat), ale nie jest to warunek sine qua non. Jeżeli potrzeba ich wcześniej, to rodzic je dostaje. Pampersy polskiej marki Seni kosztują w Rosji 300 rubli za paczkę, kagiebista Putin daje je za darmo.

    Rodzina z trójką lub więcej dzieci, gdy matka nie pracuje i siedzi w domu, otrzymuje socjal w wysokości 2400 zł.

    Jeśli dziecko jest inwalidą dostaje 1000 zł pomocy miesięcznie.

    VAT na artykuły dziecięce to 3% (w Polsce 23%).

    Zniżka za czynsz i media dla rodzin wielodzietnych to 30%. W Polsce?…

    Dzieci z rodzin wielodzietnych mają darmowe przedszkole, a w szkole dostają darmowe obiady i podręczniki szkolne, wolny wstęp do muzeów, teatrów itd. ponadto w sierpniu dodatkowo 500 zł na wyprawkę szkolną. Trzecie dziecko w rodzinie jest przyjmowane do przedszkola bez kolejki i nie płaci nic. Za pierwsze dziecko w przedszkolu płaci się najwyżej 90 zł miesięcznie, za drugie 70 zł – i to w Moskwie, która jest miastem drogim. Proszę porównać ceny państwowych przedszkoli w Warszawie.

    Dziecko do 3-go roku życia ma darmowe leki w aptece.

    Jeden z rodziców i każde dziecko do 16 lat ma darmowe przejazdy komunikacją miejską i krajową.

    Jak informuje portal kresy.pl, każda kobieta, która urodziła lub adoptowała drugie lub kolejne dziecko ma prawo do otrzymania jednorazowej pomocy materialnej.

    Każda wieloosobowa rodzina (3 i więcej dzieci) ma prawo do kawałka ziemi budowlanej oraz 8000 rubli miesięcznej zapomogi.

    Kredyt na zakup mieszkania dla młodych małżeństw (poniżej 35 lat) udziela się bez procentów. Spłaca je państwo.

    Dzieci z rodzin wielodzietnych korzystają codziennie z “małocznej kuchni” (do 7 lat, a gdy jest mniej dzieci, to do 3 lat ). Dostają mleko, kefir, kaszkę mleczną, serek. Dziennie to koszt około 6 – 7 zł. Miesięcznie łatwo policzyć ile rodzina oszczędza.

    Za sowieckich czasów Rosjanie otrzymywali mieszkania w komunałkach, 5-piętrowych, tzw. chruszczówkach. Od listopada 2012 do końca marca 2013 można je było prywatyzować, tylko trzeba było trochę nastać się w kolejkach w ubiegłym roku – ale Putin przedłużył procedurę chyba do roku 2015 z uwagi na duże zainteresowanie, czemu się nie ma co dziwić, bo koszt takiego mieszkania to całe 1000 rubli, podczas gdy np. mieszkanie 2-pokojowe ( 45 m2 ) może kosztować 6-7 mln rubli.

    Z początkiem 2014 roku Putin jeszcze bardziej poszerzył pomoc dla wielodzietnych rodzin. Lażda taka rodzina dostaje za darmo od ichniego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej urządzenia AGD, jak pralka, lodówka, kuchenka a nawet telewizor. Są to rzeczy całkiem nowe, ze sklepu, oczywiście nie te najdroższe. Na dodatek to pracownicy rosyjskiego MOPSu sami dzwonią do takich rodzin i proponują sprzęt AGD. Nie trzeba stać w kolejkach, wypełniać bumażek itp.

    Rosja przełamała negatywny trend przyrostu ludności. W tym roku urodzi się o 26 000 więcej dzieci, niż w roku ubiegłym.

    W Rosji zakazana jest adopcja dzieci za granicę do krajów, w których legalne są “małżeństwa” między sodomitami, co wynika z bardzo konkretnych doświadczeń. Znanych bowiem jest wiele przypadków wykorzystywania takich dzieci przez pedofilów, z których większość rekrutuje się ze środowisk homoseksualnych.
    Podatki w Rosji są jedne z najniższych na świecie
    Liniowy podatek dochodowy wynosi 13%.
    PS.
    Nie ma żadnego problemu, aby publikować największe bzdury na temat Rosji. Każdy, kto pisze inaczej, jest oskarżany o bycie agentem Putina i nazywany zdradziecką szumowiną.Hasła te są realizowane przez dwie główne partie proamerykańskie: Platformę zwaną Obywatelską i Prawo i Sprawiedliwość. Ta rusofobia jest napędzana przez całą armię pracowników tzw. kultury w kraju i za granicą. W tym samym czasie, we wszystkich mediach ukazuje się masa rozmaitego rodzaju piosenek, haseł negatywnie oceniających Rosję,

      • jerzyjj
        jerzyjj :

        NA TWOJA RUSOFOBICZNA SRACZKE TYLKO ,,Nifuroksazyd ”…
        Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu…
        PS. TYLKO CHAMA PISANE RAZI.

        • heihachiro
          heihachiro :

          Ta rzekoma “rusofobia” to taki moskiewski ekwiwalent antysemityzmu. Kacap zawsze oskarża o nienawiść i zarzuca fobie, podczas gdy sam pełen jest uprzedzeń, pogardy i nienawiści.
          Rosja jest zacofana ! Gospodarczo, kulturowo i mentalnie. Propagandowe tekściki, mające wykreować pozytywny obraz tego kraju działają chyba tylko na abnegatów. A tego “chama” to możesz sobie oszczędzić i zachować dla Moskali, którzy codziennie dostarczają przykładów dobrego wychowania i wysokiej kultury.
          Napisz może, dlaczego skoro jest tak świetnie, to z roku na rok Rosjan jest coraz mniej.