Niezależni obserwatorzy i obrońcy praw człowieka uważają, że niedzielne wybory w Rosji odbyły się z naruszeniem prawa. W niedzielę Rosjanie wybierali swoich przedstawicieli do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu. Według wstępnych wyników, zwyciężyła rządząca partia Jedna Rosja, jednak jej wynik jest dużo słabszy niż oczekiwano.

Na stronach internetowych niezależnych mediów i organizacji pozarządowych, odnaleźć można setki wpisów o łamaniu ordynacji wyborczej. Wątpliwości co do prawomocności wyborów ma lider Ruchu Praw Człowieka Lew Ponomariow. Niedzielnych wyborów nie uznaje przewodnicząca Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa. Znana obrończyni praw człowieka twierdzi, że – władze Rosji złamały prawo już w chwili kiedy zdecydowały się nie dopuścić do udziału w wyborach opozycji pozaparlamentarnej. Aleksiejewa podkreśla, że Rosja wciąż jest krajem rządów autorytarnych.
Ostre słowa krytyki pod adresem komisji wyborczych, można odnaleźć w blogach rosyjskich intelektualistów. -„Zwyciężyło bezprawie” – to najczęściej pojawiający się wpis. Mężowie zaufania partii opozycyjnych, opisują jak szefowie komisji obwodowych fałszowali wyniki głosowania a pracujący podczas wyborów niezależni obserwatorzy przekonują, że wynik rządzącej Jednej Rosji został zawyżony w skali kraju o co najmniej 10 procent.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply