Rosjanie głosują nie zawsze uczciwie

Rosyjska opozycja alarmuje o fałszerstwach wyborczych podczas wyborów lokalnych. Od północy w części obwodów Federacji Rosyjskiej wybierani są przedstawiciele władz regionalnych. Między innymi moskwianie wybierają mera stolicy. O urząd gospodarza Moskwy ubiega się 6 kandydatów, wśród nich dotychczasowy mer Siergiej Sobianin i lider opozycji Aleksiej Nawalny.

Sztab Nawalnego twierdzi, że przedstawiciele komisji wyborczych przymykają oko na różnego rodzaju nieprawidłowości. Według opozycjonistów, głosy są najczęściej fałszowane podczas wyjazdów do osób chorych lub niedołężnych. Także partia miliardera Michaiła Prochorowa „Platforma Obywatelska” odnotowała naruszenia ordynacji wyborczej. Jej obserwatorzy zauważyli, że cześć kart do głosowania została wydrukowana z błędami.
O drobnych błędach w pracach, niektórych komisji wyborczych mówią też przedstawiciele sztabu wyborczego kandydata Jednej Rosji Siergieja Sobianina. Jednak, jak podkreślają – odnotowane naruszenia prawa nie mają wpływu na wynik wyborów. Potwierdził to również szef moskiewskiej komisji wyborczej Walentin Gorbunow, oświadczając na konferencji prasowej, że „ku zaskoczeniu wszystkich na wyborach jest cicho i spokojnie”.
Głosowanie w Moskwie i centralnej części Rosji zakończyło się o 18.00 czasu obowiązującego w Polsce.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply