Rosyjskie MSZ ocenia wynik wyborów parlamentarnych w Gruzji jako “dążenie gruzińskiego społeczeństwa do zmian”. Rzecznik resortu rosyjskiej dyplomacji Aleksander Łukaszewicz poinformował, że jego kraj z uwagą obserwuje cały proces wyborczy w Gruzji.

Poniedziałkowe wybory wygrała opozycyjna koalicja Gruzińskie marzenie, zdobywając ponad 55 procent głosów. Na partię rządzącą prezydenta Micheila Saakaszwilego Zjednoczony Ruch Narodowy zagłosowało 40 procent wyborców. Rzecznik rosyjskiego MSZ uznał, że wynik wyborów to ocena, jaką obywatele wystawili obecnym władzom za: kształtowanie polityki społecznej, ochrony praw człowieka i bezpieczeństwa na Południowym Kaukazie. “Mamy nadzieję, że wreszcie Gruzini przystąpią do normalizacji kontaktów z sąsiadami” – dodał Aleksander Łukaszewicz. W dzień po wyborach w podobnym tonie wypowiedział się premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. “To oznacza, że w parlamencie Gruzji pojawią się bardziej konstruktywne i odpowiedzialne siły” – ocenił szef rosyjskiego rządu. W samej Gruzji żaden z polityków zwycięskiej koalicji Gruzińskie marzenie nie odnosił się do stosunków z Rosją. Lider ugrupowania Bidzina Iwaniszwili podkreślał jedynie strategiczne znaczenie współpracy ze Stanami Zjednoczonym i Unią Europejską.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply