Rosyjski urzędnik z Kraju Krasnodarskiego postanowił dobrowolnie żyć przez miesiąc za tak zwane minimum egzystencji. Koszyk dóbr niezbędnych do podtrzymania funkcji życiowych człowieka w jego regionie wynosi prawie 6500 rubli, czyli 650 złotych.

Po opłaceniu usług komunalnych rosyjskiemu urzędnikowi pozostanie na życie nieco ponad 2 tysiące rubli, czyli równowartość 200 złotych. Przed rozpoczeciem eksperymentu zrobił on badania lekarskie. Życie za niezwykle skromne pieniądze zamierza opisywać w internecie. W ten sposób urzędnik chce skłonić miejscowych biznesmenów, do podniesienia ludziom wynagrodzeń za pracę.
Rosyjskie media zwracają uwagę, że podobny eksperyment przeprowadził wcześniej student z Jekaterynburga. W ciągu miesiąca jadł to, co zostało zapisane w tak zwanym minimalnym koszyku produktów spożywczych dla ludzi w jego regionie. W efekcie zachorował, a przez ostatnie trzy dni eksperymentu nie wstawał z łóżka.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply