Rosja: Plany Francji i USA ws. Iranu budzą nasze zaniepokojenie

Rzecznika MSZ Rosji oświadczyła, że wypowiedzi prezydentów USA i Francji, dotyczące Iranu i możliwości zmian w porozumieniu nuklearnym budzą poważne zaniepokojenie Rosji.

Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ podkreśliła, że Rosja nie czuje się zobowiązana jakimikolwiek “separatystycznymi ustaleniami”, które mogą podjąć USA i trzy państwa europejskie – czyli Francja, Niemcy i Wielka Brytania, które brały udział w 2015 roku w rozmowach z Iranem.

Jeśli USA i “trójka” europejska porozumieją się w sprawie interpretacji poszczególnych postanowień dokumentu, to pozostawiamy sobie prawo do tego, by postąpić analogicznie – zapowiedziała Zacharowa. Zaznaczyła również, że wypowiedzi przywódców USA i Francji budzą jej zaniepokojenie.

Rzeczniczka MSZ Rosji podkreśliła, że Moskwa wielokrotnie informowała, iż nie widzi możliwości wprowadzenia do porozumienia nuklearnego z Iranem zmian lub uzupełnień.

Porozumienie – tłumaczyła Zacharowa – stworzyło mechanizm w którym uwzględniono interesy wszystkich uczestników. Zniszczenie delikatnej równowagi interesów, która leżała u podstaw dokumentu, doprowadzi do poważnych skutków dla bezpieczeństwa międzynarodowego – ostrzegła rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

ZOBACZ TAKŻE: Macron po spotkaniu z Trumpem zmienił zdanie w sprawie porozumienia nuklearnego z Iranem

Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie ostro krytykował porozumienie i w styczniu przedstawił Brytyjczykom, Francuzom i Niemcom ultimatum, w którym wezwał ich do zmodyfikowania do 12 maja jego zdaniem wadliwych punktów porozumienia. Zagroził, że w przeciwnym wypadku nie ponowi zawieszenia amerykańskich sankcji wobec Iranu.

W trakcie swojej wizyty w USA prezydent Francji Macron oświadczył, że liczy, na wspólną pracę nad nowym porozumieniem nuklearnym z Iranem. Donald Trump ogłosił z kolei, że jeszcze “nikt nie wie”, czy podejmie on decyzję o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z umowy. Zaznaczył jednocześnie, że jeżeli do tego dojdzie, to będzie się zastanawiał, czy możliwe jest “zawarcie nowego porozumienia, na solidnych podstawach”.

Kresy.pl / interia.pl