Rosja nie będzie już mogła bezkarnie dokonywać aktów sabotażu – oświadczył premier Donald Tusk, odnosząc się do zapowiedzianej przez NATO misji Baltic Sentry (Straż Bałtycka).
We wtorek w Helsinkach odbył się szczyt szefów państw i rządów Morza Bałtyckiego. Polskę reprezentował w stolicy Finlandii premier Donald Tusk. Szef Sojuszu Mark Rutte ogłosił podczas spotkania, że NATO powoła inicjatywę Baltic Sentry (Straż Bałtycką). “We wszystkich krajach Sojuszu byliśmy świadkami elementów kampanii mającej na celu destabilizację naszych społeczeństw poprzez cyberataki, próby zabójstw i sabotaż” – oświadczył Rutte.
Sekretarz Generalny NATO zapowiedział, że w ramach operacji wykorzystany zostanie szeroki wachlarz środków, w tym fregaty, samoloty patrolowe i drony marynarki wojennej państw regionu Morza Bałtyckiego.
Do sprawy odniósł się we wtorek po południu premier Donald Tusk.
“Wzmocniona ochrona Bałtyku przez NATO staje się faktem. Rosja nie będzie już mogła bezkarnie dokonywać aktów sabotażu wobec naszej infrastruktury krytycznej. Dziś w Helsinkach rozmawialiśmy o tym z przywódcami Danii, Szwecji, Niemiec, Finlandii, państw bałtyckich i NATO” – napisał szef rządu na platformie X.
Wzmocniona ochrona Bałtyku przez NATO staje się faktem. Rosja nie będzie już mogła bezkarnie dokonywać aktów sabotażu wobec naszej infrastruktury krytycznej. Dziś w Helsinkach rozmawialiśmy o tym z przywódcami Danii, Szwecji, Niemiec, Finlandii, państw bałtyckich i NATO. pic.twitter.com/4YozAkCvb3
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 14, 2025
Czytaj także: Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych nie potwierdza obecności statku “floty cieni” przy Baltic Pipe
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!