Rosja dofinansowuje banki i wprowadza limit cen na wódkę
Krajowy Fundusz NWF kupił akcje uprzywilejowane banku Gazprombank za 560 milionów euro. Jednocześnie wprowadzono cenę maksymalną wódki, która ostatnio tanieje.
Kłopoty gospodarcze w Rosji uderzają również w sektor bankowy, odcięty w wyniku sankcji od zachodnich rynków kapitałowych. Wielu klientów wycofuje swoje depozyty, inwestując środki w waluty zagraniczne, a także przedmioty wartościowe. Z tego względu władze zdecydowały o wykupieniu części akcji Gazprombanku, inwestując w niego 560 milionów euro. Wcześniej innemu przyznano drugiemu bankowi Rosji (VTB) środki w kwocie 1,4 mld euro. Oba banki, o dużym znaczeniu systemowym, już wcześniej skorzystały z pomocy państwa. W ubiegłym tygodniu Bank Emisyjny podwyższył także pomoc dla Trust Bank do prawie dwóch miliardów euro.
Jednocześnie w związku z kryzysem walutowym ceny wielu artykułów spożywczych gwałtownie rosną. Jedynym, który tanieje jest wódka. Władze w Moskwie wydały rozporządzenie, zgodnie z którym od 1 lutego 2015 roku maksymalna cena pół litra wódki nie może być wyższa niż 185 rubli (około 2,60 euro). Dotychczas cena takiej ilości alkoholu wynosiła nie mniej niż 220 rubli. Oficjalnie ma to być środek zapobiegawczy wymierzony przeciw nielegalnej domowej produkcji alkoholu.
tvp.info / Kresy.pl
Mam nadzieje że zbankrutują i zamienią się w jeden wielki piany Kołchoz. Będzie to najlepsze dla Polski. Bo przecież zwiększają radykalnie wydatki na wojsko i najeżdżają przygraniczne Państwa. Oficjalnie mówią że rozpad CCCP to największy błąd XX w. Dla nas to nic dobrego nie wróży. Gdyby nie zbankrutowali w latach 80 dalej ich 60 tyś armia stacjonowała by u nas i mielibyśmy władzę ludową która byłaby rosyjskimi sługusami.