Rosja i Białoruś porozumiały się

Moskwa i Mińsk podpisały umowy w sprawie dostaw ropy na Białoruś. Nie poinformowano jednak, na jakich warunkach osiągnięto porozumienie, kończące trwające ponad miesiąc negocjacje.

Pakiet dokumentów, to odnowiona i zmieniona umowa dotycząca dostaw nieprzetworzonej ropy na Białoruś oraz metod ustalania cen na paliwo wytworzone z rosyjskiej ropy na Białorusi, a następnie sprzedane za granicę. Obie strony podpisały też deklarację, w której zobowiązują się do niezakłóconego tranzytu rosyjskiej ropy przez Białoruś do państw trzecich.

Rosyjski wicepremier Igor Sieczyn nie podał szczegółów dotyczących uzgodnionych ceł, ale oświadczył, że Rosja odstąpiła nieco od twardych warunków z powodu „specjalnych relacji łączących ją z Białorusią”. Przedstawiając raport w tej sprawie prezydentowi Dmirtijowi Miedwiediewowi, powiedział, że pakiet dokumentów jest efektem kompromisu.

Wicepremier Białorusi Uładzimir Siemaszka poinformował, że warunki dostaw rosyjskiej ropy na Białoruś w tym roku będą dosyć podobne do ubiegłorocznych. Ujawnił, że Białoruś kupi w Rosji bez cła 6 milionów 300 tysięcy ton ropy. Jeśli jej potrzeby wewnętrzne na paliwo wzrosną, to będzie mogła odpowiednio zwiększyć ilość sprowadzonego bezcłowego paliwa.

Rosja i Białoruś negocjowały warunki tegorocznych dostaw rosyjskiej ropy od wielu tygodni. Spór dotyczył m.in. ceł tranzytowych na rosyjski surowiec. Istniała nawet obawa całkowitego zablokowania dostaw przez Białoruś rosyjskiej ropy do Unii Europejskiej. Mińsk jest niemal całkowicie zależny od dostaw ropy z Rosji, ale zaprotestował, gdy ta zażądała, by Białoruś płaciła cło za ropę. Zdaniem białoruskich władz, powinna być z niego zwolniona, bo jest w unii celnej z Rosją.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply