Robert Fico: Nie ugniemy się przed unijnym dyktatem i nie zaakceptujemy systemu kwot
W sobotę na wiecu wyborczym rządzącej Partii Socjaldemokratycznej (SMER) premier Słowacji Robert Fico poruszył kwestię masowej imigracji do Unii Europejskiej. Zapowiedział, że jego kraj nie zaakceptuje systemu kwotowego narzuconego przez Unię.
Premier Słowacji stwierdził, że w tym roku do Europy przybędą kolejni imigranci. Zauważył, że nie jest możliwa ich integracja – “Także i w tym roku miliony uchodźców przybędzie do Europy. Integracja ludzi z innej kultury, innego wyznania, nie może się powieść”. Robert Fico dodał, że jego kraj nie ugnie się przed unijnym dyktatem – “Nie ugniemy się przed unijnym dyktatem i nie zaakceptujemy systemu kwot”.
Według premiera unijna polityka imigracyjna poniosła klęskę, a premier nie chce by na Słowacji doszło do wydarzeń podobnych do tych, które miały miejsce w Kolonii – “Kraje Wyszehradzkie miały rację. Unijna polityka imigracyjna poniosła klęskę. Pamiętacie Kolonię? Nie chcemy tego u nas!”.
Robert Fico stwierdził też, że unijne granice są dziurawe, dlatego Słowacja będzie musiała zbudować ogrodzenie na swoich granicach, by zadbać o bezpieczeństwo obywateli – “Zbudujemy ogrodzenie na granicy z Austrią oraz Węgrami. Dla mnie i mojego rządu bezpieczeństwo obywateli jest najważniejsze! Nie przyjmiemy choćby jednego muzułmanina przez unijny system kwot”.
Wpolityce.pl / Kresy.pl
A pisiorski wiceminister spraw zagranicznych mówi, że będziemy musieli przyjąć 200-400 tys. imigrantów, bo są jakieś naciski w UE itp. ćmoje boje. Widać, że rząd się zmienił, ale wazeliniarstwo względem UE i USA oraz Ukrainy nie zmieniło się.