Międzynarodowa organizacja „Reporterzy bez granic” zarzuciła białoruskim władzom stosowanie represji wobec działaczy opozycji i tłumienie wolności mediów.
Organizacja zapowiada podjęcie działań mających ukrócić te praktyki, ale jak twierdzą jej przedstawiciele – stosowanie nacisków na Aleksandra Łukaszenkę bywa nieskuteczne.
Organizacja krytykuje białoruskie władze za utrudnianie pracy korespondentom zagranicznym i dziennikarzom niezależnej prasy. – „Władze chcą trzymać dziennikarzy pod kontrolą i wpływać na ich pracę” – twierdzą przedstawiciele organizacji „Reporterzy bez granic”. Kolejny zarzut dotyczy wywierania nacisków na organizacje opozycyjne i ruchy obywatelskie oraz blokowanie niezależnych wydawnictw. „Reporterzy bez granic” apelują do krajów Unii Europejskiej o wsparcie dla swoich działań. Ich zdaniem – prezydent Łukaszenka musi zrozumieć, że na Białorusi konieczna jest rzeczywista liberalizacja, która doprowadzi do pełnej współpracy Mińska z Brukselą. Organizacja uważa, że dla Białorusi nie ma innej możliwości jak tylko otwarta współpraca z Unią Europejską.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!