Zełenski podkreśla, że nie zgodzi się na oddanie Rosji jakichkolwiek terytoriów

Prezydent Ukrainy zareagował na poniedziałkową rozmowę telefoniczną Władimira Putina i Donalda Trumpa podkreśleniem niezgody na jakiekolwiek cesje terytorialne

Odnosząc się do wyrażonej przez Władimira Putina gotowości do uzgodnieniu memorandum określającego drogę do porozumienia pokojowego, prezydent Ukrainy stwierdził – “Myślę, że z naszej strony, po odpowiednich sygnałach, my, otrzymawszy memorandum lub propozycje od Rosjan, będziemy mogli odpowiednio sformułować naszą wizję, tak jak ją widzimy” – zacytowała agencja informacyjna UNIAN.

„Nie mogę udzielić odpowiedzi, co zostanie zawarte w memorandum, ponieważ nie posiadam takich informacji. Dla mnie moje zasady to te, które są znane prezydentowi Trumpowi” – powiedział Zełenski podkreślając, że nie jest możliwe, aby częścią porozumienia były jakiekolwiek formalne cesje terytorialne.

“To mój konstytucyjny obowiązek, to obowiązek naszych sił zbrojnych, chronić suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. Tak, są teraz terytoria okupowane z powodu agresji. I nikt nie odda swoich ziem, swoich terytoriów, swoich ludzi” – zacytowała UNIAN.

Odmówił też stanowczo wycofania Sił Zbrojnych Ukrainy z jakiegokolwiek kontrolowanego przez nie obecnie terenu Ukrainy – „Jeśli FR [Federacja Rosyjska] stawia warunki wycofania naszych wojsk z naszego terytorium, to znaczy, że nie chce zawieszenia broni. Ponieważ wyraźnie rozumie, że Ukraina tego nie zrobi”.

Odpowiadając na pytanie tureckiego dziennikarza, czy gotów jest na spełnienie żądań Moskwy poprzez zatwierdzenie w prawie Ukrainy jej neutralnego statusu, Zełenski unikał jednoznacznych sformułowań. „Jeśli chodzi o status, Ukraina ma status, jest on zapisany w konstytucji Ukrainy, wszystko tam jest napisane. Jestem pewien, że znasz konstytucję turecką, jeśli masz czas, możesz trochę poczytać o ukraińskiej” – stwierdził ukraiński prezydent.

16 maja w Stambule odbyły się pierwsze od 2022 roku bezpośrednie negocjacje między delegacjami Rosji i Ukrainy. Podczas negocjacji Rosja po raz kolejny wysunęła żądanie by wojska ukraińskie opuściły w całości te cztery regiony, które Rosja anektowała w 2022 r., to jest obwody doniecki, ługański, zaporoski i chersoński.

unian.net/kresy.pl