Według prokuratora generalnego Ukrainy zabójstwo byłego deputowanego Dumy zlecił były mąż jego żony pozostający na usługach FSB Rosji.

Organizatorem zabójstwa byłego deputowanego rosyjskiej Dumy Denisa Woronienkowa był Władimir Tiurin, ex-mąż Marii Maksakowej, małżonki zabitego. – ogłosił dzisiaj ukraiński prokurator generalny Jurij Łucenko.

Śledztwo w sprawie zabójstwa byłego deputowanego Dumy Państwowej Rosyjskiej Federacji Denisa Woronienkowa i zamachu na jego ochroniarza zakończyło się. Udało się ustalić wszystkie osoby zamieszane w zabójstwo, udało się odtworzyć wszystko – od przygotowań do zatrzymania – mówił dziennikarzom Jurij Łucenko.

Według Łucenki wykonawcą zabójstwa był Pawło Parszow a pomagali mu Jurij Wasylenko, Jarosław Tarasenko i Jarosław Łeweneć. Wasylenko znajduje się w ukraińskim areszcie a Tarasenko i Łeweneć wciąż są poszukiwani. Zdaniem ukraińskiego prokuratora zostali oni wynajęci przez Władimira Tiurina mającego pozostawać na usługach FSB.

Zamawiającym zabójstwo jest kontrolowany przez FSB Tiurin Władimir, znany jako lider grupy przestępczej. On miał także motyw osobisty – wcześniej był mężem żony Woronienkowa. – mówił Łucenko. Według niego Tiurin i Wasylenko poznali się odbywając wspólnie karę więzienia w Rosji. Tiurin miał być skazany za gwałty i kradzieże.

Łucenko twierdzi, że Woronienkowa zabito, by zapobiec składaniu przez niego zeznań przeciwko byłemu prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Janukowyczowi, który obecnie przebywa w Rosji. W nagrodę za zabicie Woronienkowa rosyjskie służby miały przymykać oko na działalność grupy Tiurina. Ukraińskie media nie podają, jakie Łucenko posiada dowody na poparcie swoich twierdzeń.

Łucenko zapowiedział, że teraz sprawa zabójstwa Woronienkowa trafi do sądu.

Denis Woronienkow został zastrzelony 23. marca br. w Kijowie. Był świadkiem w ukraińskim śledztwie przeciwko byłemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi. Woronienkow, były komunistyczny deputowany Dumy, pod koniec ub. roku zrzekł się obywatelstwa rosyjskiego i przyjął obywatelstwo Ukrainy.

W trakcie śledztwa okazało się, że zabójcą Woronienkowa był Pawło Parszow, były żołnierz ukraińskiego batalionu ochotniczego Donbas, a jego wspólnikiem Jarosław Łeweneć, także były żołnierz tej jednostki. Parszow został zastrzelony przez ochroniarza Woronienkowa po dokonaniu zabójstwa, Łeweneć zaś zbiegł.

Oskarżenia o związki zabójców Woronienkowa z Rosją pojawiły się natychmiast po zamachu. Jednak Służba Bezpieczeństwa Ukrainy dementowała te informacje.

Kresy.pl / Ukrainska Prawda / zaxid.net / Ukrinform

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply