Skandal na Ukrainie – samorząd protestuje przeciw propagowaniu LGBT

Rada obwodu lwowskiego domaga się od władz  centralnych pozbawienia finansowania filmu pt. „Mój młody książę”.

Jak podaje lwowski portal Zaxid.net, na wtorkowym posiedzeniu rada obwodu lwowskiego (odpowiednik polskiego sejmiku województwa) zwróciła się z apelem do ukraińskiego ministerstwa kultury o pozbawienie państwowych środków finansowych filmu Haczika Wasiliana pt. „Mój młody książę”. Apel, zainicjowany przez frakcję nacjonalistycznej, neobanderowskiej partii „Swoboda”, poparło 46 deputowanych.

“Mój młody książę” we wrześniu br. zwyciężył w konkursie Derżkina – ukraińskiej państwowej instytucji finansującej produkcję filmową  i w związku z tym ma otrzymać 20 mln hrywien (około 3 mln złotych).

Według Zaxid.net fabuła “Mojego młodego księcia” opowiada o 17-letnim Paulu, który cierpi na zaburzenia psychiczne. Prowadzi on rozrzutne życie w swoim luksusowym domu. Chłopiec odczuwa pociąg seksualny do własnej matki Sofii. Wszystko zmienia się wraz z pojawieniem się innych bohaterów – Marka i jego syna Antoine’a. Dorośli zawiązują między sobą relacje, podobnie dzieje się między Paulem i Antoine. W rezultacie dochodzi do tragedii – podwójnego morderstwa.

Premiera filmu jest zaplanowana na lipiec 2022 roku.

Deputowani lwowskiej rady obwodowej są oburzeni tym, że film obraża uczucia religijne Ukraińców.

“A 20 milionów hrywien zostanie przeznaczonych z budżetu państwa na ten film! Dlaczego jury zdecydowało się na państwowe wsparcie dla obrazu, który otwarcie kpi z uczuć religijnych chrześcijan?! Czy twórcy, oczywiście kompetentni w swojej dziedzinie, nie odczuli, nie zobaczyli tej pogardy i drwiny z tego, co święte dla milionów Ukraińców?” – oświadczył samorząd obwodu lwowskiego.

Materiały opublikowane przez producentów świadczą, że film rzeczywiście prowokuje na gruncie religijnym. Widać na nich m.in. homoseksualną “Pietę” czy parodię fresku “Stworzenie Adama” z Kaplicy Sykstyńskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Obwód lwowski może stracić pieniądze na restaurację zabytków. Powód: brak kompetentnych urzędników

Kresy.pl / Zaxid.net