Wyniki prezydenckiego sondażu na Ukrainie świadczą, że Ukraińcy mają dosyć klasy politycznej w swoim kraju.
Gdyby w grudniu 2017 roku na Ukrainie odbyły się wybory prezydenckie, największe poparcie zdobyłaby Julia Tymoszenko. Niewiele mniej głosów od niej otrzymałby urzędujący prezydent Petro Poroszenko. – podała we wtorek Ukraińska Prawda powołując się na sondaż przeprowadzony przez fundację „Demokratyczni Iniciatywy” oraz Centrum Razumkowa. Jednak największą grupę w sondażu stanowili wyborcy niezdecydowani oraz tacy, którym nie odpowiadają wskazani w sondażu czołowi ukraińscy politycy.
Na Julię Tymoszenko chciało głosować 12,1 proc. tych, którzy chcą wziąć udział w wyborach a na Petra Poroszenkę – 10,2 proc. Na trzecim miejscu znalazłby się lider partii „Pozycja Obywatelska” Anatolij Hrycenko z 7,8 proc. głosów. Tuż za nim byłby lider partii „Za życiem” Wadym Rabinowycz. Na kolejnych miejscach znaleźliby się szef „Partii Radykalnej” Ołeh Laszko (6 proc.), lider „Bloku Opozycyjnego” Jurij Bojko (5,2 proc.) oraz mer Lwowa i lider „Samopomocy” Andrij Sadowy (4,9 proc.). Poparcie dla pozostałych potencjalnych kandydatów, wśród których byli m.in. premier Hrojsman, Witalij Kliczko, Nadia Sawczenko, Ołeh Tiahnybok, Dmytro Jarosz i Arsenij Jaceniuk, nie przekraczało 2,9 proc.
17,2 proc. ankietowanych deklarowało, że nie weźmie udziału w wyborach. 20,9 proc. nie wskazało żadnego z zaprezentowanych polityków, lecz wybrało odpowiedź „ciężko powiedzieć”. Aż 15,9 proc. chciałoby głosować na innego polityka niż zaproponowani w sondażu.
Jak podaje Ukraińska Prawda, z wyników sondażu wynika także, że aż dwie trzecie Ukraińców (66,7 proc.) uważa, że Ukraina potrzebuje nowych politycznych liderów. Jedynie 18,8 proc. wierzy, że tacy liderzy już w kraju są.
Sondaż przeprowadzono w dniach 15-19. grudnia 2017 na terenach Ukrainy znajdujących się pod kontrolą rządu w Kijowie, wśród 2004 dorosłych respondentów. Błąd teoretyczny sondażu nie przekracza 2,3 proc.
Wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się w 2019 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Sondaż: większość Ukraińców przeciwnych reformom forsowanym przez rząd i Zachód
Kresy.pl / Ukraińska Prawda
Giennadij Moskal byłby takim czarnym koniem.
Piękna Julka prezydentem ? Czyli ? Zamieniłby stryjek siekierkę na kijek.