W sieci pojawiły się nagrania dzisiejszego napadu na busa z aktywistami ukraińskiej organizacji Patrioci–Za Życiem na trasie Kijów-Charków.

Jak pisaliśmy, ukraiński deputowany Ilja Kiwa poinformował wcześniej, że trzech członków jego organizacji Patrioci–Za Życiem zostało ciężko rannych w wyniku ostrzelania z broni automatycznej busa, którym jechali. O dokonanie ataku deputowany oskarżył członków skrajnie nacjonalistycznego ruchu azowskiego.

Z nagrań, które ukazały się w sieci wynika, że w napadzie brało udział kilkadziesiąt osób. Na kadrach widać, jak osoby te, ubrane po cywilnemu, biegną drogą w stronę stojącego busa marki Mercedes Benz i biją wybiegające z niego osoby. Sprawcy wybijają także szyby w pojeździe, a później przez wybite okna widać we wnętrzu ogień. Słychać także odgłosy przypominające wystrzały.

Według agencji Ukrinform do tego zdarzenia doszło około godziny 19.10 czasu miejscowego w pobliżu miasta Lubotyn w obwodzie charkowskim. Nieznani sprawcy poruszając się samochodem mitsubishi zablokowali busa z aktywistami organizacji „Patrioci – Za Życiem” i zmusili jego kierowcę do zatrzymania pojazdu. Później, według Ukrinformu, miało dojść do ostrzelania mercedesa.

Ukraińska policja wszczęła śledztwo z artykułu dotyczącego “chuligaństwa”. Później minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow poinformował o zatrzymaniu sprawców ataku, nie podając, czy rzeczywiście byli oni związani z ruchem nacjonalistycznym. Awakow twierdził, że obrażenia pobitych były “lekkie”. Według charkowskiej policji jeden z zaatakowanych ma wstrząs mózgu, a dwaj pozostali rany od gumowych kul. Ukrinform podał jednak, że poszkodowani są operowani w jednym z charkowskich szpitali.

Agencja Unian przypomniała, że we wtorek 25 sierpnia w centrum Kijowa pomiędzy aktywistami skrajnie nacjonalistycznego Korpusu Narodowego a członkami partii Platforma Opozycyjna – Za Życiem oraz organizacji Patrioci – Za Życiem doszło do starć połączonych ze strzelaniną.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak pisaliśmy, na przełomie czerwca i lipca br. na Ukrainie doszło do eskalacji przemocy na tle politycznym. Aktywiści i zwolennicy partii znanego ukraińskiego blogera Anatolija Szarija stali się celem brutalnych ataków osób wiązanych ze skrajnie nacjonalistycznym Korpusem Narodowym. Szarij oskarżył ukraińską policję o bezczynność a władze z prezydentem Zełenskim na czele o danie nacjonalistom „zielonego światła” dla napadów na jego ludzi. Wówczas także Kiwa informował o wrzuceniu do biura jego partii w Połtawie granatu nie wykluczając, że za atak odpowiadają ukraińscy nacjonaliści.

Kresy.pl / Ukrinform

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply