Były ukraiński urzędnik twierdzi, że w Panamie podejrzewają Poroszenkę o pranie brudny pieniędzy

Prokuratura Panamy miała wszcząć postępowanie w sprawie byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Tak twierdzi urzędnik jego poprzednika, Wiktora Janukowycza.

O wszczęciu w Panamie postępowania w sprawie Poroszenki poinformował prawnik, były szef administracji jego poprzednika, obalonego w 2014 r. Wiktora Janukowycza, Andrij Portnow. “Nasz praca z panamskimi adwokatami przyniosła pierwszy rezultat – specjalny prokurator republiki Panama wszczął postępowanie karne z paragrafu 254 Kodeksu Karnego Panamy – przestępstwo przeciw porządkowi gospodarczemu w formie prania dochodów z przestępstwa” – napisał na swoim kanale na komunikatorze Telegram Portnow.

Według Portnowa panamski wymiar sprawiedliwości zajął się sprawą po jego pisemnym zeznaniu opisującym podejrzane praktyki byłego prezydenta Ukrainy i jego otoczenia. “Oczekujemy aktywności władz panamskich w sprawie wszystkich kierunków działalności jego spółek, rachunków bankowych, operacji handlowych” – cytuje Portnowa portal Ukraińska Prawda.

Po wybuchu afery “Panam papers” w 2016 r. okazało się, że Poroszenko zarejestrował w Panamie trzy spółki. Według prawników ówczesnego prezydenta Ukrainy przekazał on swoje udziały w koncernie Roschen w powiernictwo spółkom założonym razem z Rothschild Trust, by spełnić w ten sposób warunki ukraińskiego prawodawstwa, zabraniającego prezydentowi zajmowania się działalności gospodarczą. Jednak dziennikarze śledczy twierdzą, że celem Poroszenki było unikanie płacenia podatków. Portnow oskarża też byłego prezydenta Ukrainy o to, że “prał” pieniądze pochodzące z nielegalnej działalności.

Były urzędnik Wiktora Janukowycza wyraził nadzieję, że po wyznaczeniu nowego prokuratora generalnego Ukrainy, także on zajmie się nielegalnymi, według Portnowa, operacjami finansowymi byłego prezydenta.

Ukraińska prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie zamówienia wadliwych kamizelek kuloodpornych dla ukraińskiej armii przez urzędników nominowanych przez Poroszenkę. W sprawie pojawia się między innymi nazwisko Jurija Biriukowa, byłego doradcy Poroszenki w czasie jego prezydentury.

pravda.com.ua/kresy.pl