Rosyjski Uniwersytet Specnazu w Czeczenii miał zostać zaatakowany przy pomocy drona, napisał na Telegramie szef władz kaukaskiej republiki w składzie Rosji Ramzan Kadyrow.
„Dzisiaj o godzinie 06:30 rano w Gudermesie, w wyniku ataku drona, zapalił się dach pustego budynku na terenie Rosyjskiego Uniwersytetu Specnazu” – wtorkowy wpis Kadyrowa zacytowała agencja informacyjna TASS. Przywódca Czeczenii dodał, że nikt nie doznał obrażeń, a pożar został już ugaszony.
Według Kadyrowa śledczy wszczęli już postępowanie w sprawie. „Działalność RUS [uczelni] nie została zawieszona, wszystkie służby działają w normalnym trybie” – dodał Kadyrow.
Gudermes położony jest około tysiąca kilometrów od terenów kontrolowanych przez Siły Zbrojne Ukrainy. Trzeba jednak podkreślić, że Ukraińcy przeprowadzali już ataki dronowe w głębi Rosji. W maju bieżącego roku ukraiński dron w nadwołżańskiej Republiki Baszkortostanu, uderzył w instalację rosyjskiego przemysłu naftowego. Uderzenie nastąpiło w miejscu oddalonym o około 1500 km od obszaru kontrolowanego przez Kijów.
Nie jest też wykluczone, że uderzenie zostało wykonane przez dywersantów operujących na miejscu. Tak było w przypadku ataku na rosyjski samolot zwiadu elektronicznego A-50U stojący na lotnisku pod Mińskiem w zeszłym roku. Także w 2023 r. doszło do wybuchu drona nad Kremlem.
Moskwa była już wielokrotnie celem ataków wykonywanych przy użyciu bezzałogowych aparatów bojowych.
tass.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!